Systemu ostrzegania przed tsunami na Morzu Śródziemnym

Na Morzu Śródziemnym i Atlantyku odbył się pierwszy test systemu ostrzegającego przed tsunami. Pomyślny

Publikacja: 12.08.2011 00:56

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wizytuje w Japonii tereny dotknięte tsunami

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wizytuje w Japonii tereny dotknięte tsunami

Foto: AFP

System powstał w wyniku tragicznego doświadczenia Japonii po marcowym trzęsieniu ziemi i niszczycielskiej fali, jaka zniszczyła wybrzeża tego kraju.

Tsunami, które uderzyło w Azję Południowo-Wschodnią w 2004 roku i w Japonię kilka miesięcy temu, ujawniły niezmiernie ważną rolę systemów ostrzegania ludności przed tym zjawiskiem naturalnym. W roku 2004 systemu takiego w Azji praktycznie nie było, toteż liczba ofiar sięgnęła 220 tysięcy. Natomiast w przypadku Japonii, przy sprawnym systemie ostrzegania, ofiar było około 8 tysięcy.

Tsunami na północno-wschodnim Atlantyku i Morzu Śródziemnym występuje rzadziej niż na Pacyfiku, gdzie obserwowanych jest 80 proc. tych fal. Na Oceanie Indyjskim powstaje 10 proc. tsunami, reszta, czyli także 10 proc., na Atlantyku i Morzu Śródziemnym.

Niemniej zniszczenia mogą być potworne, tak jak to miało miejsce w 1755 roku, gdy w spustoszonej Lizbonie zginęło co najmniej 30 tysięcy ludzi. W 1908 roku w Messynie we Włoszech śmierć poniosło 85 tys. osób.

Dlatego w 2005 roku Międzyrządowa Komisja Oceanograficzna UNESCO skłoniła zainteresowane kraje do rozpoczęcia budowy systemu ostrzegającego. Kraje nadbałtyckie do niego nie należą, w rejonie tego morza tsunami praktycznie nie występuje.

Pierwszy test całego systemu przeprowadzono 10 sierpnia. Przede wszystkim chodziło o sprawdzenie, czy dobrze funkcjonuje przepływ informacji i i kanały komunikacyjne pomiędzy różnymi instytucjami, grupami, oddziałami i komórkami zobowiązanymi do reagowania w razie katastrof naturalnych. Ich podstawowym celem jest ostrzeganie ludności i  organizowanie ewakuacji

Test rozpoczął się od komunikatu wysłanego z Instytutu Badań Sejsmicznych w Istambule w Turcji – do 31 narodowych centrów ostrzegawczych krajów zaangażowanych w budowę systemu. Komunikat został wysłany elektronicznie, faksem oraz przez GTS – Globalny System Telekomunikacyjny (stanowi on zbiór środków łączności do zbierania i wymiany obserwacji oraz pomiarów z Globalnego Systemu Obserwacji).

System powstał w wyniku tragicznego doświadczenia Japonii po marcowym trzęsieniu ziemi i niszczycielskiej fali, jaka zniszczyła wybrzeża tego kraju.

Tsunami, które uderzyło w Azję Południowo-Wschodnią w 2004 roku i w Japonię kilka miesięcy temu, ujawniły niezmiernie ważną rolę systemów ostrzegania ludności przed tym zjawiskiem naturalnym. W roku 2004 systemu takiego w Azji praktycznie nie było, toteż liczba ofiar sięgnęła 220 tysięcy. Natomiast w przypadku Japonii, przy sprawnym systemie ostrzegania, ofiar było około 8 tysięcy.

Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne