Naukowcy z Polski, Wielkiej Brytanii i USA udowodnili, że ser wytwarzano w ceramicznych naczyniach, których fragmenty odkryte zostały na Kujawach. Wyniki analiz kwasów tłuszczowych pozostałych na prymitywnej ceramice sprzed tysięcy lat publikuje prestiżowy magazyn „Nature" w dzisiejszym wydaniu.
– Badacze zwrócili uwagę na ślady kwasów tłuszczowych na fragmentach tzw. naczyń sitowatych, które wydobyliśmy z kilku stanowisk archeologicznych, jakie badamy w okolicach Brześcia Kujawskiego. Pani Mélanie Salque z Uniwersytetu w Bristolu dokonała analizy chemicznej zabytków, które otrzymała od nas. Prace chemików koordynował prof. Richard Evershed. – powiedział „Rz" prof. Ryszard Grygiel, dyrektor Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, współautor artykułu w „Nature". – Znaleziska pochodzą ze stanowisk kultury ceramiki wstęgowej rytej, które na Kujawach badamy od ponad 30 lat. Kultura ta na naszych ziemiach datowana jest na okres między 5300 a 4900 lat przed Chrystusem.
Sito nie piecyk
– Obecność śladów mleka w sitach (które wyglądają jak współczesne, używane dzisiaj) stanowi najwcześniejszy bezpośredni dowód na produkcję sera – powiedziała Mélanie Salque.
Dotychczas pozostałości mleka zostały wykryte w zabytkach pochodzących z wykopalisk z północno-zachodniej Anatolii w Turcji (sprzed 8 tys. lat) oraz w Libii (sprzed 7 tys. lat), ale nie ma żadnych dowodów, że tam mleko wykorzystywane było do produkcji sera.