Blue Monday to termin ukuty przez Cliffa Arnalla, Brytyjczyka przedstawiającego się jako psycholog z Uniwersytetu Cardiff. Wprowadził go w 2004 roku na określenie teoretycznie najbardziej przygnębiającego dnia w całym roku.
Ustalenie, że to poniedziałek było proste. Ale który? Arnall skonstruował równanie - z punktu widzenia nauki bezsensowne - w którym połączył czynniki meteorologiczne (pogodę), zadłużenie na karcie kredytowej po zakupach świątecznych, wynagrodzenie, czas od Bożego Narodzenia, niedotrzymywanie postanowień noworocznych i niską motywację. Jednostek nie podał, bo to by zepsuło całą zabawę.