Reklama
Rozwiń

Blue Monday, czyli poniedziałkowa depresja nauki

Ten poniedziałek to najbardziej depresyjny dzień w roku. Tak przynajmniej wynika z pseudonaukowych wyliczeń wykonanych na potrzeby reklam. Ale jest też dobra wiadomość - przed nami dzień najszczęśliwszy. (Przypominamy tekst sprzed roku)

Aktualizacja: 15.01.2018 10:33 Publikacja: 14.01.2018 23:01

Blue Monday, czyli poniedziałkowa depresja nauki

Foto: 123RF

Blue Monday to termin ukuty przez Cliffa Arnalla, Brytyjczyka przedstawiającego się jako psycholog z Uniwersytetu Cardiff. Wprowadził go w 2004 roku na określenie teoretycznie najbardziej przygnębiającego dnia w całym roku.

Ustalenie, że to poniedziałek było proste. Ale który? Arnall skonstruował równanie - z punktu widzenia nauki bezsensowne - w którym połączył czynniki meteorologiczne (pogodę), zadłużenie na karcie kredytowej po zakupach świątecznych, wynagrodzenie, czas od Bożego Narodzenia, niedotrzymywanie postanowień noworocznych i niską motywację. Jednostek nie podał, bo to by zepsuło całą zabawę.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć
Materiał Partnera
Wielkie nieobecne. Kobiety we władzach spółek