Kłusownicy przyspieszyli ewolucję słoni afrykańskich. Częściej rodzą się bez ciosów

Zabijanie słoni przez kłusowników doprowadziło do zwiększenia odsetka narodzin potomstwa tego gatunku bez ciosów - donosi czasopismo „Science”. Hipoteza ta została potwierdzona przez modelowanie matematyczne, przeprowadzone przez zespół badawczy pod kierownictwem biologa ewolucyjnego Shane'a Campbella-Statona z Uniwersytetu Princeton w USA.

Publikacja: 22.10.2021 19:58

Kłusownicy przyspieszyli ewolucję słoni afrykańskich. Częściej rodzą się bez ciosów

Foto: stock.adobe.com

Autorzy badania zauważają, że zyski z handlu kością słoniową były wykorzystywane np. do finansowania wojny domowej w Mozambiku (1977 - 1992) a kłusownictwo doprowadziło do zmniejszenia o 90 proc. populacji słoni w Parku Narodowym Gorongosa - z ponad 2,5 tys. osobników do zaledwie 200 na początku 2000 roku. Przed wojną około 18,5 proc. samic słoni rodziło się bez ciosów. Wśród 91 samic słoni, urodzonych już po wojnie, odsetek ten wzrósł do 33 proc.

Naukowcy zauważyli, że brak ciosów zaobserwowano tylko u samic słoni i zasugerowali, że jest to spowodowane mutacją w chromosomie X, która dla samców jest śmiertelna.

Badając genomy słoni, naukowcy zidentyfikowali dwa geny, które prawdopodobnie mogą odpowiadać za kwestię rozwoju ciosów - AMELX i MEP1a. U ludzi geny te są odpowiedzialne za wzrost siekaczy.

Czytaj więcej

Miliony dolarów na naukową mrzonkę

Naukowcy zwrócili również uwagę, że zwierzęta bez ciosów jedzą inny pokarm, głównie trawę, niż osobniki z wykształconymi górnymi siekaczami. Słonie z ciosami mogą np. zrywać korę z drzew. Zmiany w diecie słoni mogą zatem wpłynąć nie tylko na same zwierzęta, ale też zmienić cały krajobraz.

Zmiany genetyczne powodują też, że ogółem rodzi się mniej samców słoni. Może to spowolnić odbudowę populacji tych zwierząt, mimo że w Parku Gorongosa zaprzestano kłusownictwa.

Autorzy badania zauważają, że zyski z handlu kością słoniową były wykorzystywane np. do finansowania wojny domowej w Mozambiku (1977 - 1992) a kłusownictwo doprowadziło do zmniejszenia o 90 proc. populacji słoni w Parku Narodowym Gorongosa - z ponad 2,5 tys. osobników do zaledwie 200 na początku 2000 roku. Przed wojną około 18,5 proc. samic słoni rodziło się bez ciosów. Wśród 91 samic słoni, urodzonych już po wojnie, odsetek ten wzrósł do 33 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”