Tak twierdzą dr Eric J. Hall oraz dr David J. Brenner z Centrum Badań Radiologicznych Uniwersytetu Columbia. – Zagrożenie wynikające z wykonania pojedynczego badania tomograficznego jest małe, ale jesteśmy zaniepokojeni rosnącym ryzykiem dla zdrowia przy jego powtarzaniu – powiedział agencji AP dr Hall.
Każda procedura w medycynie jest obarczona pewnym ryzykiem Janusz Braziewicz - radiolog
Tomografia komputerowa (w skrócie CT) to jedno z najczęściej wykonywanych badań medycznych. Jest szybkie, bezbolesne, stosunkowo tanie. Podczas badania tomografem komputerowym wykorzystywane jest to samo promieniowanie rentgenowskie co podczas zwykłego prześwietlenia, tyle że o znacznie większym nasileniu. Według danych naukowców z Uniwersytetu Columbia co najmniej jedna trzecia takich badań jest zupełnie zbędna – wykonywana jest na życzenie zdrowych pacjentów.
– Promieniowanie to w nadmiarze szkodzi – przyznaje dr Jan Hliniak, specjalista radiolog z Centrum Onkologii w Gliwicach. – Dlatego przyjmujemy zasadę, że każde niepotrzebne badanie jest szkodliwe. Chociaż w Polsce są one rzadkie z powodu ograniczonej dostępności tomografów. Przeciętny Kowalski ma niewielkie szanse, by choć raz w życiu być w ten sposób przebadanym.
Czy to oznacza, że należy rezygnować z tomografii komputerowej? Absolutnie nie – nie pozostawiają wątpliwości naukowcy. Lekarze muszą jednak mieć świadomość ryzyka, a pacjenci nie powinni nalegać na wykonywanie badań, które nie są niezbędne.