Coraz bardziej spocona Ziemia

Proces globalnego ocieplenia nabiera prędkości i jest trudniejszy do powstrzymania, niż przewidywał słynny raport IPCC. Przyczyną tego jest szybsze topnienie lodów Arktyki.

Publikacja: 02.12.2008 00:20

Góra lodowa odrywa się od wyspy Ammassalik we wschodniej Grenlandii. To właśnie szybsze topnienie lo

Góra lodowa odrywa się od wyspy Ammassalik we wschodniej Grenlandii. To właśnie szybsze topnienie lodu w okolicach podbiegunowych niepokoi naukowców

Foto: AP

Już opublikowany w ubiegłym roku raport Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) przeciwnicy tezy o istnieniu zjawiska globalnego ocieplenia uznali za nadmiernie pesymistyczny i nieprawdziwy. Twórcom raportu – kilkuset wybitnym naukowcom z całego świata – zarzucano brak wiedzy i niskie pobudki. Nowe dane dotyczące tempa topienia się lodowców Arktyki nie tylko potwierdzają ustalenia przedstawione w raporcie IPCC, ale są jeszcze bardziej alarmujące.

[srodtytul]Lawina ruszyła[/srodtytul]

Najpoważniejszym powodem niepokoju specjalistów zajmujących się zmianami klimatu jest ocieplanie się okolic biegunów i, co się z tym wiąże, topnienie pokrywy lodowej. Ubiegłoroczny raport IPCC ostrzegał, że topnienie lodowców doprowadzi do podniesienia się do końca tego stulecia poziomu oceanów.

Prowadzone w tym i ubiegłym roku analizy (dane zebrano po przedstawieniu słynnego raportu) wskazują, że proces roztapiania się lodowców arktycznych przebiega szybciej, niż szacowano.

– Założenia IPCC to podniesienie poziomu wód o 18 – 59 centymetrów do 2100 roku, ale później naukowcy dość zgodnie, lecz nieformalnie, uznali, że bliższy rzeczywistości jest poziom jednego metra – mówi agencji AFP Mark Serreze z National Snow and Ice Data Center w Boulder w amerykańskim stanie Kolorado. – Zawsze wiedzieliśmy, że Arktyka zareaguje pierwsza. Ale to, co nas teraz zaskoczyło, to fakt, że zmiany te zachodzą szybciej, niż wydawało się to możliwe.

– W ciągu ostatnich kilku lat ilość lodu na Oceanie Arktycznym osiągnęła swoje historyczne minimum. Bardzo nas to niepokoi – przyznaje Robert Watson, główny doradca naukowy brytyjskiego Ministerstwa Środowiska. Watson był jednym z autorów poprzedniego raportu IPCC, opublikowanego w 2001 roku.

Dlaczego szybsze znikanie pokrywy lodowej tak interesuje specjalistów? Mechanizm jest prosty: jasna powierzchnia śniegu i lodu odbija część promieniowania słonecznego. Gdy ta powierzchnia się kurczy, promieniowanie (ciepło) absorbują ciemne wody oceanu. To sprawia, że nagrzewają się one jeszcze bardziej, topi się więcej lodu i cały proces nabiera tempa.

[srodtytul]Mokry scenariusz[/srodtytul]

– Ten mechanizm ma ogromne znaczenie dla klimatu na naszej planecie, ponieważ bezpośrednio prowadzi do powstania sprzężenia zwrotnego – tłumaczy Watson.

Jego zdaniem w najważniejszych dokumentach dotyczących globalnego ocieplenia pominięto wpływ kurczącego się lodu wokół bieguna północnego na klimat. – To, że [autorzy raportu IPCC] nie wzięli pod uwagę potencjalnego topnienia lodów Grenlandii, to wielki błąd – uważa brytyjski naukowiec.

Jego spostrzeżenia potwierdza amerykański klimatolog James Hansen, szef należącego do NASA nowojorskiego Goddard Institute for Space Studies. – Ostatni raport IPCC tworzono jeszcze przed uzyskaniem tych nowych danych – podkreśla Hansen. – Utrata lodu w Antarktyce i na Grenlandii jest znacznie szybsza, niż szacowali dotąd naukowcy.

Co by się stało, gdyby cały lód Grenlandii rzeczywiście się stopił? Poziom światowego oceanu podniósłby się aż o siedem metrów. Gdyby stopiła się pokrywa zachodniej Antarktyki – przybyłoby sześć metrów wody. Taki scenariusz w dającej się przewidzieć perspektywie nam na szczęście nie zagraża.

Drugim regionem, gdzie może zadziałać sprzężenie zwrotne, jest tundra w strefie arktyczne i subarktycznej. Znajdują się tam ogromne pokłady zamrożonego dwutlenku węgla i metanu. – Ilość węgla uwięzionego w wiecznej zmarzlinie, która może trafić do atmosfery, to dwa razy tyle, co mamy już teraz – uważa Serreze.

[srodtytul]Co z tym dwutlenkiem[/srodtytul]

Z analiz prowadzonych przez australijski Global Carbon Project wynika, że w latach 70. w atmosferze było ok. 1,3 cząsteczek dwutlenku węgla na milion (tzw. ppm). W latach 80. poziom ten wzrósł do 1,6 ppm. Początek XXI wieku to już 2 cząstki dwutlenku węgla na milion w atmosferze, a w ubiegłym roku – nawet 2,2. – Obecna koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze jest najwyższa od 650 tys. lat, a prawdopodobnie nawet od 20 mln lat – uważa Pep Canadell z Global Carbon Project.

Do chóru naukowców dołączają się również ekolodzy. „Nawet ocieplenie o 2 st. C wystarczy, aby uruchomić proces topnienia lodów Oceanu Arktycznego i Grenlandii. Rezultatem będzie podniesienie się poziomu wód o kilka metrów, co zagrozi milionom ludzi” – głosi komunikat organizacji ekologicznej WWF.

Kim Carstensen z WWF powtarza argumenty naukowców: – Szybkie topienie się Arktyki sprawi, że zmiany klimatu nadejdą szybciej i będą silniejsze, niż przewidujemy.

Najważniejszy wniosek z nowych spostrzeżeń naukowców jest taki: na skutek działania mechanizmu sprzężenia zwrotnego może się okazać, że jest za późno na zahamowanie niekorzystnych zmian klimatu. Redukcja emisji dwutlenku węgla do atmosfery – nawet jeżeli uda się w Poznaniu ten pomysł przeforsować – da nam raczej niewiele.

[wyimek]Stopienie się lodów Arktyki może sprawić, że na zahamowanie zmian klimatu będzie za późno [/wyimek]

[i]wyślij e-mail do autora

[mail=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

Już opublikowany w ubiegłym roku raport Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) przeciwnicy tezy o istnieniu zjawiska globalnego ocieplenia uznali za nadmiernie pesymistyczny i nieprawdziwy. Twórcom raportu – kilkuset wybitnym naukowcom z całego świata – zarzucano brak wiedzy i niskie pobudki. Nowe dane dotyczące tempa topienia się lodowców Arktyki nie tylko potwierdzają ustalenia przedstawione w raporcie IPCC, ale są jeszcze bardziej alarmujące.

[srodtytul]Lawina ruszyła[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację