Reklama
Rozwiń

Lekcja strzelania karnych

Naukowcy uczą piłkarzy jak kopać piłkę. Tym razem psycholog Greg Wood z Uniwersytetu Exeter zbadał w jaki sposób psychika wpływa na skuteczność zdobywania goli z karnych

Aktualizacja: 11.06.2010 18:35 Publikacja: 11.06.2010 18:33

Lekcja strzelania karnych

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

- Jesteśmy w sposób naturalny przygotowani do koncentrowania się na tym, co nam zagraża — tłumaczy Wood. — W konkursie rzutów karnych zagrożeniem dla piłkarza jest bramkarz i to na nim, na jego ruchach, wykonujący strzał najbardziej się koncentruje.

Błąd. Patrzenie na to, co robi bramkarz tylko rozprasza zawodnika. — Piłkarz musi się skupić na tym, jak uderzyć piłkę i zupełnie zignorować bramkarza — przekonuje naukowiec.

Żeby dojść do takiego wniosku zespół naukowców z Uniwersytetu Exeter wyposażył piłkarzy ligi uniwersyteckiej w urządzenia do śledzenia ruchu gałek ocznych. Kazano im strzelać karne. Im bardziej zawodnik skupiał wzrok na bramkarzu, tym większe było ryzyko, że trafi w bramkarza lub tuż obok niego. Wyniki tych analiz mają ukazać się w „Journal of Sports Sciences”.

Z brytyjskich badań płynie też nauka dla bramkarzy. Wszelki ruchy mające rozproszyć zawodnika podchodzącego do piłki, machanie ręką, kołysanie się na nogach — są rzeczywiście skuteczne. Sprawiają, że wykonawca karnego zatrzymuje dłużej wzrok na bramkarzu, a to powoduje, że obrona strzału będzie łatwiejsza.

Wyniki badań Grega Wooda potwierdzają boiskowe przypadki m.in. słynnego Bruce Grobbelaara, czy Jerzego Dudka. - Moim najwspanialszym wspomnieniem jest pląsanie na linii bramkowej w konkursie rzutów karnych w meczu z Romą podczas Pucharu Europy w 1984 roku — mówi Grobbelaar. — Ludzie mówili wtedy, że nie mam szacunku dla przeciwnika, a ja po prostu testowałem ich koncentrację. Nie zdali tego testu.

Reklama
Reklama

Tę samą metodę wykorzystał też Jerzy Dudek podczas finału Ligi Mistrzów Liverpool — Milan. - Czy przebieranie nogami, czy machanie rękami, Grobbelaar wiedział co robi — podsumowuje Wood.

- Jesteśmy w sposób naturalny przygotowani do koncentrowania się na tym, co nam zagraża — tłumaczy Wood. — W konkursie rzutów karnych zagrożeniem dla piłkarza jest bramkarz i to na nim, na jego ruchach, wykonujący strzał najbardziej się koncentruje.

Błąd. Patrzenie na to, co robi bramkarz tylko rozprasza zawodnika. — Piłkarz musi się skupić na tym, jak uderzyć piłkę i zupełnie zignorować bramkarza — przekonuje naukowiec.

Reklama
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama