– Dając je dzieciom do rozwiązania, zauważyłam, że wyniki w dużym stopniu zależą od tego, jak bardzo przykładają się one do wykonania zadania – mówi psycholog Angela Lee Dukcworth.

Przeanalizowała więc rezultaty 46 testów, w których brało udział 2 tys. osób. Okazało się, że pieniądze czy słodycze dawane, by zachęcić uczestników do rozwiązywania zadań, istotnie przyczyniały się do uzyskiwania lepszych wyników. Najbardziej było to widoczne u osób, które bez podobnych pozytywnych bodźców osiągały w testach najsłabsze rezultaty.

Potwierdził to drugi eksperyment, który objął 250 chłopców. Niska motywacja szła w parze z niskim IQ.