Co sprawia, że mimo iż wszystkie nasze komórki mają wbudowany ten sam genetyczny „przepis", to jednak różnią się od siebie zasadniczo? Naukowcy wiedzą, że odpowiadają za to specjalne przełączniki (nazywane enhancerami i promotorami genów) – tylko odpowiednia ich kombinacja sprawia, że komórka mięśnia czy wątroby działa.
Teraz zespół 250 naukowców z 20 krajów świata pracujących w ramach programu FANTOM5 sporządził przewodnik po tych przełącznikach. Wyniki swoich prac publikują w dzisiejszym wydaniu „Nature".
– Ludzie to skomplikowane organizmy składające się z co najmniej 400 różnych typów komórek. Ta różnorodność pozwala nam widzieć, myśleć czy zwalczać infekcje. A jednak to wszystko jest zapisane w jednym genomie – tłumaczy dr Alistair Forrest, koordynator prac FANTOM5. – Komórki mózgu wykorzystują inne geny niż komórki wątroby, a my jako pierwsi zbadaliśmy, gdzie i które konkretnie geny są używane.
– Sięgając po analogię lotniczą dowiedzieliśmy się, jak funkcjonują poszczególne części samolotu. I wiemy, jak to możliwe, że całość lata – cieszy się prof. David Hume, dyrektor słynnego Instytutu Roslin.
Ta praca ma bezpośrednie zastosowanie medyczne. U podłoża wielu chorób leżą zaburzenia funkcjonowania tych przełączników i brak aktywności genów kodujących niezbędne białka.