Konieczność dodania tzw. sekundy przestępnej wynika z nieregularności ruchu obrotowego Ziemi oraz z niedokładności wyznaczania długości doby słonecznej. Zrobiono to w połowie ubiegłego wieku. Od tego czasu technika pomiarów poszła naprzód. A sama Ziemia obraca się nieco wolniej.
    Dodatkowa sekunda musi zostać dodana w tym samym momencie na całym świecie. Ponieważ jest dodawana w ostatniej minucie dnia według czasu UTC, w Polsce odbędzie się to 1 lipca o godzinie 1.59. Zegary — przynajmniej te, które da się przeprogramować (np. internetowe) — po 23.59.59 pokażą 23.59.60, a nie 00.00.00 jak zwykle. Ostatni raz taki manewr był konieczny w czerwcu 2012 roku.