Reklama
Rozwiń

Tych rzeczy nie sprzedawaj nastolatkom

Trunki, papierosy i fajerwerki to produkty, których nie wolno oferować niepełnoletnim. Sklepom grożą za to kary finansowe, a nawet utrata zezwolenia na handel

Publikacja: 01.03.2010 00:26

Tych rzeczy nie sprzedawaj nastolatkom

Foto: www.sxc.hu

Najwięcej mogą stracić handlujący napojami alkoholowymi. Sprzedaż nawet jednej butelki wina lub puszki piwa osobie niepełnoletniej może się bowiem zakończyć utratą zezwolenia na obrót alkoholem. Tak wynika z art. 18 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (DzU z 2007 r. nr 70, poz. 473 ze zm.). Przepisy są w tej mierze bezwzględne i jeżeli komuś udowodni się sprzedaż alkoholu nieletnim, to urzędnicy cofną mu zezwolenie, a o wydanie nowego można wystąpić dopiero po trzech latach. Oprócz tego można też odpowiadać karnie – dostać grzywnę sięgającą nawet 5000 zł.

Jako wykroczenie traktuje się natomiast sprzedaż nieletnim papierosów. Tutaj co prawda utrata zezwolenia na handel nie grozi, bo ten sektor rynku nie jest reglamentowany, niemniej jednak można dostać grzywnę. Z tych względów sprzedawcy zarówno alkoholu, jak i papierosów mają prawo zażądać od kupującego przedstawienia dowodu tożsamości, aby sprawdzić, czy jest już pełnoletni i czy mogą mu zgodnie z prawem sprzedać te towary.

Dwuletnim więzieniem jest zagrożona sprzedaż nieletnim fajerwerków.

Tak wynika z

ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego (DzU z 2002 r. nr 117, poz. 1007 ze zm.)

. Na handel większością popularnych fajerwerków nie jest potrzebne żadne zezwolenie. Chodzi m.in. o zimne ognie, rakiety, bączki, fontanny, ognie bengalskie i rzymskie oraz różnego rodzaju kapiszony. Przy materiałach o większej sile rażenia (których nie ma na specjalnej ministerialnej liście ogłoszonej w formie rozporządzenia) trzeba się jednak postarać o pozwolenie wydawane przez wojewodę.

Fajerwerki powinny też mieć odpowiednie oznaczenia i należy zachować ostrożność w miejscach, w których są magazynowane i sprzedawane, zwłaszcza w okresie przed sylwestrem.

Najwięcej mogą stracić handlujący napojami alkoholowymi. Sprzedaż nawet jednej butelki wina lub puszki piwa osobie niepełnoletniej może się bowiem zakończyć utratą zezwolenia na obrót alkoholem. Tak wynika z art. 18 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (DzU z 2007 r. nr 70, poz. 473 ze zm.). Przepisy są w tej mierze bezwzględne i jeżeli komuś udowodni się sprzedaż alkoholu nieletnim, to urzędnicy cofną mu zezwolenie, a o wydanie nowego można wystąpić dopiero po trzech latach. Oprócz tego można też odpowiadać karnie – dostać grzywnę sięgającą nawet 5000 zł.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Prawo w Polsce
Ponad pół tysiąca głosów na Nawrockiego przypisanych niesłusznie Trzaskowskiemu
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców