Takie prawo daje im art. 196 ordynacji podatkowej. Wolno im z niego skorzystać, jeśli uznają, że odpowiedź mogłaby narazić ich lub ich najbliższych na odpowiedzialność karną czy karną skarbową albo spowodowałaby naruszenie chronionej tajemnicy zawodowej.
Prawo do odmowy zeznań w charakterze świadka, zgodnie z tym przepisem, mają ponadto: rodzeństwo strony oraz powinowaci pierwszego stopnia. Dotyczy to także osób pozostających ze stroną (tj. kontrolowanym podatnikiem) w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli. Poza tymi osobami nikt nie może odmówić składania zeznań.
Co ważne, organ podatkowy może przesłuchać także samego zainteresowanego (czyli stronę), ale tylko po wyrażeniu przez niego zgody (art. 199 ordynacji).
Warto jednak pamiętać, że przesłuchanie świadka to tylko jeden z dopuszczonych przez prawo dowodów w postępowaniu podatkowym. Zarówno fiskus, jak i podatnik, wobec którego to postępowanie się toczy, ma bowiem do dyspozycji znacznie większe możliwości, by zebrać materiały – odpowiednio – przeciwko kontrolowanemu lub na swoją obronę.
Dowodem może być bowiem wszystko, co zdoła się przyczynić do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem (art. 180 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ordynacji[/link]). W szczególności mogą to być deklaracje złożone przez podatnika, opinie biegłych, materiały i informacje zebrane w toku oględzin, informacje podatkowe i inne dokumenty zgromadzone np. w trakcie czynności sprawdzających oraz wspomniane już zeznania świadków. Takim dowodem mogą być również szeroko pojęte informacje finansowe uzyskiwane z banków (dotyczące chociażby rachunków), funduszy inwestycyjnych czy domów maklerskich.