Reklama

Remont domu na zgłoszenie

Na terenach zalanych można wprowadzić uproszczone zasady załatwiania formalności budowlanych. Wszystko zależy jednak od decyzji prezesa Rady Ministrów

Publikacja: 27.05.2010 04:20

Remont domu na zgłoszenie

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Sytuacja na Wiśle i Odrze pomału się stabilizuje. Wkrótce więc będzie można rozpocząć odbudowę i remonty zalanych domów, budynków gospodarczych oraz innych obiektów budowlanych.

Nie obejdzie się wtedy bez załatwiania formalności. Dlatego ustawodawca przewidział dla tego typu przypadków specjalne uregulowania, które mają przyspieszyć procedury administracyjne obowiązujące w tego typu przypadkach. Chodzi o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=162285]ustawę z 11 sierpnia 2001 r. o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu[/link], dalej jako ustawy (DzU z 2001 r. nr 84, poz. 906). Nie wszyscy poszkodowani jednak mogą z jej dobrodziejstwa skorzystać. Szanse na to mają tylko ci mieszkający w gminie lub miejscowości wymienionej w specjalnym rozporządzeniu wydanym przez premiera na podstawie informacji uzyskanych od wojewodów.

Na razie jeszcze nie zostało ono wydane. Należy się jednak spodziewać go w najbliższym czasie. Gdy już takie rozporządzenie wejdzie w życie, mieszkańcy gmin znajdujących się na liście przez 12 miesięcy będą mogli skorzystać z trybu przewidzianego w ustawie. Potem stracą tę możliwość.

Ustawa bardzo ułatwia naprawianie szkód. Nie trzeba zgłaszać remontu budynków, w tym mieszkalnych, które mają kubaturę mniejszą niż 1000 m sześc. i nie są wyższe niż 12 m. Pod warunkiem oczywiście, że zaplanowane prace będą remontem w rozumieniu prawa budowlanego, czyli odtworzeniem stanu pierwotnego. Wyjątkiem są budynki wpisane do rejestru zabytków. W ich wypadku nie uniknie się pozwoleń na budowę. Podobne zasady będą obowiązywać dla remontów: obiektów liniowych (z wyjątkiem linii kolejowych), budowli regulacyjnych na wodach oraz urządzeń wodnych, innych obiektów wymienionych przez art. 29 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F6E45C18BDB4D18A12CD0D1F327D72AF?id=183262]prawa budowlanego[/link].

Ustawa przewiduje także prostsze zasady odbudowy zniszczonych doszczętnie domów. Nie będzie potrzebne pozwolenie na budowę, wystarczy zgłosić zamiar odbudowy staroście (prezydentowi miasta na prawach powiatu). Jeśli po upływie siedmiu dni nie będzie sprzeciwu, można przystąpić do odbudowy.

Reklama
Reklama

Przepisy nie wymagają także przygotowania projektu budowlanego. Wystarczą szkice i rysunki. Dotyczy to budynków o powierzchni nie większej niż 1000 m sześc. Normalnie czeka się na wydanie pozwolenia do 65 dni. Dla obiektów, dla których pozwolenie budowlane jest wymagane, także są przewidziane uproszczenia. Starosta powinien je wydać przed upływem 14 dni. Decyzja w tej sprawie ma rygor natychmiastowej wykonalności, czyli nie trzeba czekać, aż stanie się ostateczna.

Jednocześnie przy starostwie jest powoływany zespół złożony ze wszystkich instytucji, których opinia jest wymagana przy załatwianiu formalności.

Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama