Krystian Zimerman wraca z partnerami

Swoją najnowszą płytą, jak zawsze długo oczekiwaną, Krystian Zimerman chce wrócić do czasów młodości. Nie zagra jednak Chopina, choć mija 50 lat od jego błyskotliwego zwycięstwa na Konkursie Chopinowskim.

Publikacja: 29.01.2025 05:21

Krystian Zimerman ze swoimi partnerami do kwartetów Brahmsa

Krystian Zimerman

Krystian Zimerman ze swoimi partnerami do kwartetów Brahmsa

Foto: Deutsche Grammophon

Jest takie słynne zdjęcie zrobione jesienią 1975 roku, które potem było prezentowane niemal na całym świecie. Widać na nim, jak rozentuzjazmowany tłum podrzuca w górę 18-letniego uśmiechniętego Krystiana Zimermana. To zdjęcie wykonano po ogłoszeniu przez jury wyników Konkursu Chopinowskiego.

Pół wieku później Krystian Zimerman ma wciąż burzę włosów, choć one są całkiem siwe. I zachował ten sam młodzieńczy uśmiech, co widać na robionych obecnie zdjęciach. Czy jest tym samym artystą co wtedy? I tak, i nie. Niezmiennie jego interpretacje mają magnetyczną siłę, odkrywają w muzyce rzeczy przez innych niewysłyszane. A jednocześnie od dawna idzie własną drogą, nie zważając na opinie innych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Tylko jedna Polka wystąpi w finale
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Dziewiątka Polaków śpiewa dalej
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Jak śpiewająco zrobić karierę
Muzyka klasyczna
Najmłodsi pianiści zagrają przy pomniku Chopina
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Muzyka klasyczna
Krzysztof Urbański wraca ze świata do Filharmonii Narodowej