Słabnie ochrona danych na chronionych stronach internetowych

Szyfrowane strony internetowe, do niedawna najbezpieczniejsze zakątki Internetu, są coraz bardziej narażone na ataki cyberprzestępców

Publikacja: 30.09.2010 03:56

Bezpieczeństwo witryn szyfrowanych, takich jak np. strony bankowe, maleje z powodu coraz mniejszej kontroli nad wydawaniem poszczególnym witrynom certyfikatów – alarmuje Electronic Frontier Foundation, amerykańska organizacja broniąca praw obywatelskich w sieci.

Bezpieczne witryny legitymujące się certyfikatem bezpieczeństwa (tzw. SSL) można poznać po znaku niewielkiej kłódki wyświetlanej zwykle w pasku adresu przeglądarki. Szyfrowanie i certyfikaty są standardem nie tylko w e-bankowości, ale też w większości innych serwisów wymagających od użytkownika logowania. – To właśnie certyfikaty są problemem. Liczba podmiotów je wydających jest już tak duża, że coraz trudniej ufać ich rekomendacjom – twierdzi Peter Eckersley z EFF.

[wyimek]2 tys. zł średnio kosztuje roczny certyfikat SSL wykorzystywany np. w sklepach internetowych[/wyimek]

Prawo nadawania witrynom certyfikatów rozpoznawanych przez najpopularniejsze przeglądarki, takie jak Mozilla Firefox (lider rynku przeglądarek w Polsce), Google Chrome czy Microsoft Internet Explorer, ma dziś około 650 organizacji. Jak powiedział Peter Eckersley „The New York Times”, stało się tak z powodu delegowania przez wydawców oprogramowania spraw związanych z wydawaniem sieciowych certyfikatów na firmy trzecie – dostawców Internetu, operatorów telekomunikacyjnych i inne.

Pod hasłem zwiększania bezpieczeństwa danych osobowych w Polsce akcję promującą stosowanie certyfikatów SSL przez małe i średnie firmy rozpoczął m.in. hostingowy Home. pl. Tymczasem jak twierdzi EFF, te firmy mogą nie działać w interesie bezpieczeństwa internautów, ale służyć władzom lub cyberprzestępcom. Przykładem ma być Etisalat, operator komórkowy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (więcej szczegółów w ramce poniżej).

Kontrowersje nie ominęły także lubianego przez polskich internautów Firefoksa. W ubiegłym roku rozwijająca przeglądarkę Mozilla Foundation udzieliła autoryzacji w sprawie nadawania certyfikatu organizacji pochodzącej z Chin. „Rozpowszechnienie uprawnień dotyczących certyfikatów to narastający problem. Nie ma jeszcze powodów, by zaprzestać używania np. banków online, ale trzeba się zająć tą kwestią, zanim problem będzie poważniejszy” – napisał w oświadczeniu Stephen Schulze, jeden z dyrektorów Center for Information Technology Policy na amerykańskim Uniwersytecie Princeton.

[ramka][srodtytul]Na dostawcę certyfikatu też trzeba uważać[/srodtytul]

Etisalat to operator telekomunikacyjny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i jedna z organizacji uprawnionych do wydawania certyfikatów. Według amerykańskiej organizacji EFF, Etisalat w ub.r. wprowadził do telefonów około 100 tys. abonentów, użytkowników smartfonów BlackBerry, fragmenty tzw. złośliwego oprogramowania. Miało ono monitorować zaszyfrowane transmisje pomiędzy telefonami BlackBerry (to m.in. dzięki poufności stały się one korporacyjnym standardem na świecie). Etisalat zajmuje się internetowymi certyfikatami bezpieczeństwa na zlecenie amerykańskiego operatora komórkowego Verizon. EFF wystosowała do firmy list otwarty, domagając się cofnięcia autoryzacji dla arabskiego operatora. Zarówno Verizon, jak i Etisalat nie wydały w tej sprawie żadnego oświadczenia.[/ramka]

Bezpieczeństwo witryn szyfrowanych, takich jak np. strony bankowe, maleje z powodu coraz mniejszej kontroli nad wydawaniem poszczególnym witrynom certyfikatów – alarmuje Electronic Frontier Foundation, amerykańska organizacja broniąca praw obywatelskich w sieci.

Bezpieczne witryny legitymujące się certyfikatem bezpieczeństwa (tzw. SSL) można poznać po znaku niewielkiej kłódki wyświetlanej zwykle w pasku adresu przeglądarki. Szyfrowanie i certyfikaty są standardem nie tylko w e-bankowości, ale też w większości innych serwisów wymagających od użytkownika logowania. – To właśnie certyfikaty są problemem. Liczba podmiotów je wydających jest już tak duża, że coraz trudniej ufać ich rekomendacjom – twierdzi Peter Eckersley z EFF.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie