Tak wynika z przeliczeni danych w dolarach (po średnim kursie rocznym wg NBP) zawartych w raporcie rocznym Liberty Global, właściciela UPC notowanego na giełdzie w USA. Polska kablówka była tym samym najsilniejszym ogniwem firm w regionie Europy Środkowowschodniej globalnego potentata płatnej telewizji. Jej dobre wyniki pomogły Liberty Global wyrównać straty z takich rynków jak Węgry, czy Rumunia.
Wyższe przychody UPC Polska to m.in. zasługa wprowadzania nowych, atrakcyjniejszych usług (jak szybki Internet 120 Mb/s) czy upowszechniania pakietów usług: telewizji cyfrowej, Internetu i telefonu.
Na koniec grudnia ub.r. klienci UPC Polska płacili łącznie za 1,77 mln „jednostek generujących przychody" (tzw. RGU), które w praktyce oznaczają pojedyncze usługi. Oznacza to, że w kwartał operatorowi udało się przekonać klientów, aby kupili 37,9 tys. RGU: przechodząc do UPC, lub modyfikując dotychczasowe zamówienie o nowe produkty, takie jak dostęp do Internetu, czy telefon.
Wzrost przychodów UPC Polska to także efekt podwyżki cen, jaka miała miejsce w czerwcu ub.r. Dotyczyła wybranych produktów cyfrowych.
Na koniec grudnia UPC Polska obsługiwało 1,96 mln abonentów (o 10 tys. więcej niż we wrześniu). Znakomita większość z nich korzystała z usługi telewizyjnej (1,021 mln), przy czym nadal ponad połowa (650,3 tys.) z wersji analogowej.