Między połowa ubiegłego roku a grudniem 2011 odsetek osób, które w dniu poprzedzającym badanie przeczytały e-booka wzrósł z 4 proc. do 15 proc. Odsetek osób, które w dniu poprzedzającym badanie przeczytały książki papierowe, spadł za to w ostatniej edycji badania Pew Internet & American Life Project z 95 proc. do 84 proc. Stały był odsetek odbiorców audiobooków – 4 proc.

W lutym tego roku 21 proc. Amerykanów zadeklarowało, że w ciągu całego ostatniego roku przeczytało e-booka, choć jeszcze w grudniu 2011 roku deklarowało to 17 proc. z nich. – Rosnąca dostępność e-treści powoduje, że niektórzy zaczynają czytać więcej niż wcześniej i że zaczynają kupować książki, zamiast pożyczać je od kogoś – konkludują eksperci z Pew Internet & American Life Project. Prawie jedna trzecia (30 proc.) czytelników e-treści deklaruje, że od kiedy korzysta z czytnika lub tabletu, czyta więcej. – Cztery razy wiecej ludzi czyta e-booki dziś niż dwa lata temu. Każdego dnia 45 proc. czytelników książek czyta jakąś książke w papierowej lub elektronicznej wersji – podają eksperci.

Co ciekawe, papierowe książki wciąż wygrywają  z elektronicznymi w niektórych sytuacjach: np. wciąż aż 81 proc. sięgających po oba formaty książek osób czyta ich papierowe wersje dzieciom (po elektroniczne w takiej sytuacji sięga tylko 9 proc.).Także pożycza się wciąż raczej książki papierowe. Robi to 69 proc. czytelników, podczas gdy pliki z książkami pożycza jedna czwarta. E-booki wygrywaja za to jako lektura wygodna w podróży – czyta je 73 proc. czytelników, podczas gdy papierowe książki wozi ze sobą już „tylko" 19 proc.