Zestawienie tych szacunków z kolei znaczy, że w I kwartale br. T-Mobile sprzedał usługę dostępu do Internetu z laptopem około 48 tys. abonentom. Nie należy utożsamiać tej liczby z liczbą klientów, o które urosła baza użytkowników Internetu sieci, bo trzeba jeszcze uwzględnić osoby, które w tym czasie umowy nie przedłużyły.
Orange swojego udziału w rynku laptopów nie zdradza, ale można go szacować na około 9 proc. Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy Telekomunikacji Polskiej (Orange), przyznaje bowiem, że połowa nabywców usługi mobilnego Internetu – Orange Free – kupuje ją wraz z terminalem. Obok notebooków i netbooków nabywają oni także tablety. – Większość z tych osób wybiera u nas netbooki – mówi Jabczyński.
Jeśli więc – śladem PTC – uwzględnić netbooki w sprzedaży laptopów, to okaże się, że także w Orange sprzedać się mogło w I?kw. br. 30 – 40 tysięcy sztuk.
Nieco wyższą sprzedaż w T-Mobile można tłumaczyć tym, że cena dla klienta jest tu bardziej atrakcyjna. Komputer przenośny (netbook) można kupić za 1 zł już z abonamentem miesięcznym w wysokości 39,9 zł. Jest jedno „ale" – to cena w umowie na cztery lata.
Polkomtel, operator sieci Plus, o liczbach rozmawiać nie chce. – Udział operatorów telekomunikacyjnych w rynku sprzedaży komputerów cały czas rośne. Bardzo często barierą zakupu przez klienta usługi dostępu do Internetu jest po prostu brak odpowiedniego sprzętu. Wielkość rynku usług dostępu do Internetu można więc zwiększać jedynie ilością sprzętu umożliwiającego korzystanie z niego – mówi Piotr Chołuj, zastępca dyrektora Departamentu Marketingu i Rozwoju Biznesu ds. Linii Data. – Laptop lub tablet w ofercie operatora znakomicie poszerzają bazę tego sprzętu oraz rozwijają rynek internetowy – dodaje.
Telekomy coraz mocniej przyczyniają się do wzrostu rynku laptopów w Polsce. Choć – na ile – będzie widać dopiero po pewnym czasie.