Gdzieś w słonecznej Kalifornii, w rejonie San Francisco zwanym Bay Area, mieści się laboratorium Google. Nazywa się X i jest super tajne. Pracuje nad takimi wynalazkami jak okulary z rozszerzoną rzeczywistością, przez które zobaczymy informacje o tym, co znajduje się przed nami (Google Glasses), samochód, który sam jeździ, kosmiczna winda i sieci neuronowe. To oczywiście niewielki wycinek tego, co w X powstaje. Reszty ani nie wiemy, ani też i za szybko nie poznamy, bo – laboratorium jest tajne.
Project Loon
Jednym z projektów tajnego laboratorium jest plan dostarczenia całemu światu bezprzewodowego internetu przy pomocy balonów. Nazywa się Project Loon i jego nośnikiem są stratosferyczne balony, pełniące role routerów. Prace nad tą technologią trwają, ale na razie skończyło się na testach takiej sieci nad Nową Zelandią. To właśnie ten kraj pełni rolę doświadczalnego poligonu większości internetowych nowości. Nowozelandczycy jako pierwsi dostają nowinki na Facebooku i Google. Także i teraz mogą testować działanie Project Loon.
I podróż dookoła świata
Ostatnio jeden z google'owych balonów zakończył podróż dookoła świata. Wyruszył oczywiście z Nowej Zelandii i okrążył ziemię wokół Antarktydy. Pełne koło zatoczył po zaledwie 22 dniach, o wiele szybciej niż bohater książki Verne'a Fileas Fogg, który potrzebował na taką podróż 80 dni. Krótszy czas takiego okrążenia zaskoczył także analityków z Mountain View, ponieważ spodziewali się oni, że balon będzie potrzebował do tego około 33 dni. Model Ibis-167 leciał szybko szybko, bo miał dostęp do... internetu.
Balon wyszukiwał korzystne wiatry i bazował na danych zbieranych przez centralę Google. Stworzono specjalne modele przewidujące kierunki i siłę powietrznych prądów. Dzięki temu balonową podróż można było skrócić do 22 dni. Ibis-167 leci dalej, by sprawdzić, ile taki powietrzny router będzie w stanie znieść.
Szansa dla całego świata
Bezprzewodowy internet z nieba to doskonała okazja, by dostarczyć sieć mieszkańcom krajów trzeciego świata oraz tym rozwijającym się. Sieć routerów nie będzie wymagała skomplikowanej struktury naziemnych masztów i będzie tez aktywnie reagować na zmiany pogody. Może być także wykorzystywana do przewidywania katastrof naturalnych oraz do monitorowania terenów zagrożonych klęskami żywiołowymi.