Ile zarobiłby Sejm, gdyby był youtuberem? Policzyliśmy

Ponad 100 tys. zł miesięcznie mogłyby wynosić reklamowe wpływy parlamentu – szacują eksperci.

Aktualizacja: 14.12.2023 07:54 Publikacja: 14.12.2023 03:00

Marszałek Szymon Hołownia przyciąga widzów stylem prowadzenia obrad

Marszałek Szymon Hołownia przyciąga widzów stylem prowadzenia obrad

Foto: PAP/Marcin Obara

Ponad 600 tys. subskrypcji ma kanał Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na YouTubie. W poniedziałek, gdy rząd PiS nie uzyskał poparcia sejmowej większości, transmisję z obrad plenarnych odtworzono 4 mln razy. Liczbę tę podał z mównicy marszałek Szymon Hołownia. I choć instytucja nie wykorzysta tego do celów zarobkowych, eksperci szacują, że: zarobiłaby krocie.

Sejm jak youtuber

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji
Media
Właściciel TVN dzieli się na dwie części. Co z polską telewizją?
Media
„Życie Warszawy” powraca! Nowy serwis informacyjny dla mieszkańców stolicy
Media
Dzieci w szponach reklamy. Zobacz, co warto wiedzieć
Media
Zrozumieć świat na nowo. „Rzecz o geopolityce” – nowy podcast „Rzeczpospolitej”