„Lex pilot” doprowadzi do wyższych opłat za telewizję, przyczyni się do pogorszenia jakości kanałów i ograniczy bogactwo wyboru – alarmuje Polska Izba Komunikacji Elektronicznej w informacji prasowej wysłanej po tym, jak Sejm w piątek odrzucił wnioski opozycji, by nie pracować dalej nad ustawą dla rynku telekomunikacyjnego, a teraz i medialnego.
Chodzi o prawo komunikacji elektronicznej, które wprowadza korzystne dla konsumentów usług telekomunikacyjnych przepisy. PKE powinno zostać przyjęte dwa lata temu, a teraz na chwilę przed sejmowym etapem legislacji zyskało nową wersję. Dołożono do niego zapisy przewidujące zmianę ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji (tzw. lex pilot), które mocno poruszyły rynkiem płatnych platform telewizyjnych.
Czytaj więcej
Rusza wielka batalia w obronie rynku płatnych telewizji w Polsce. – To bomba w nasz rynek – mówią przedsiębiorcy. Ile stracą?
Rozszerzono też listę podmiotów, które muszą zapewnić dostęp służbom do danych użytkowników o komunikatory internetowe oraz dostawców poczty e-mail. Ta sprawa, choć wg Fundacji Panoptykon rozszerza możliwość inwigiliacji obywateli, niezbyt energetyzuje krajowych przedsiębiorców. Być może dlatego, że do grona podmiotów zobowiązanych do przechowywania i udostępniania danych o użytkownikach legislatorzy chcą zobowiązać m.in. globalnych graczy, takich jak Meta, właściciela Messengera, czy WhatsAppa.