Inwazja tanich tabletów na Polskę

Tablety przebojem wdarły się do polskich domów, mimo że jeszcze rok temu istniały wątpliwości, czy nasi rodacy zaakceptują tę techniczną nowinkę. Analitycy musieli znacząco zwiększyć prognozy co do sprzedaży tych urządzeń w naszym kraju. To zasługa niskich cen, jakie zaoferowali chińscy producenci, a za nimi polskie firmy opatrujące własną marką wyroby z Dalekiego Wschodu. Tablety za mniej niż 600 zł sprzedawane były m.in. w Biedronce i Carrefourze.

Skomentuj na naszym Fanpage'u  - www.facebook.com/ekonomia

- Według moich prognoz w Polsce w 2012 roku sprzedanych zostało ponad 700 tys. tabletów – mówi Damian Godos, analityk z firmy IDC. - To ogromny wzrost względem 2011 roku, w którym łączna sprzedaż sięgnęła 170 tys.

Atak mało znanych marek

Jeszcze w pierwszym kwartale 2012 roku niekwestionowanym liderem naszego rynku był iPad, którego tropem podążał Samsung Galaxy Tab. Tańsze urządzenia - kosztujące mniej niż 1000 zł - stanowiły zaledwie 13 proc. sprzedaży. Zdaniem IDC to się znacząco zmieniło na korzyść urządzeń z niższej półki.

- W trzecim kwartale tablety kosztujące mniej niż 600 zł stanowiły ponad 50 proc. sprzedaży wszystkich tabletów w Polsce – twierdzi Marek Kujda, analityk IDC.

Wynika z tego, że klientów mogło znaleźć około 300 tys. tych tańszych urządzeń.

- Swoją szansę na rynku tabletów po raz pierwszy wykorzystali mniej utytułowani producenci: zarówno nowe marki, takie jak GoClever, Kiano czy Ainol, jak i wieloletni producenci rozwiązań IT, a więc Modecom czy Tracer – mówi Patryk Wojtas, menedżer produktu w sklepie internetowym Agito.pl. - Bazując na produkcji w azjatyckich fabrykach, od wiosny 2012 roku zaczęli oferować coraz bardziej zaawansowane tablety w znacznie korzystniejszych cenach niż liderzy rynku - Apple i Samsung.

Patryk Wojtas przyznaje, że jakość wykonania tych urządzeń i ich wydajność znacznie ustępują tabletowi Samsung Galaxy Tab czy iPadowi, jednak ten dystans się zmniejsza. - Atrakcyjne ceny oferowane przez mniejszych graczy sprawiają, że grupa fanów tabletów Modecom czy GoClever szybko rośnie - dodaje Wojtas.

Rynek się dzieli

Wśród największych producentów na rynku znalazła się Manta Multimedia, która podaje liczbę ponad 100 tys. sprzedanych na naszym rynku tabletów.

- Tablety, które w 2012 roku Manta wprowadziła do sprzedaży, nie kosztowały więcej niż 1000 zł. W 95 proc. przypadków były to modele, których cena nie przekroczyła 600 zł – powiedział „Rz" Bogdan Wiciński, dyrektor zarządzający Manta Multimedia.

- Rok 2012 zamknęliśmy wynikiem 97 tys., jeśli chodzi o liczbę sprzedanych tabletów – mówi Michał Adamczuk, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Lark Europe, która przyznaje się do pozycji trzeciego gracza na polskim rynku.

Liczby sprzedanych urządzeń nie podał nam GoClever, producent słynnych „tabletów z Biedronki". - Analizując wyniki badań agencji GfK Polonia, szacujemy, że GoClever plasuje się w pierwszej trójce producentów tabletów – powiedziała „Rz" Ewelina Pączkowska, asystent ds. marketingu. Dodała, że wzrost sprzedaży w jej firmie względem 2011 roku wyniósł 600 proc.

Zdaniem Michała Adamczuka w minionym roku na rynku urządzeń z niższej półki dokonały się istotne zmiany: na znaczeniu straciły tablety z ekranem oporowym, mające niską cenę z powodu słabych parametrów technicznych wyświetlacza, który niekiedy trzeba mocno nacisnąć opuszkiem palca, by uzyskać pożądany efekt. Kosztem tego typu urządzeń zwiększyła się sprzedaż lepszych i łatwiejszych w obsłudze tabletów z ekranem pojemnościowym, których cenę udało się obniżyć dzięki zmniejszeniu powierzchni wyświetlacza do 7 cali. Dzięki temu stały się najlepiej sprzedającymi się urządzeniami pod marką Lark.

- Ostatniemu kwartałowi 2012 roku towarzyszył nowy trend coraz lepszej sprzedaży tabletów o tych wyższych parametrach, w przedziale cenowym 500 – 800 zł. Pierwsze dni 2013 potwierdzają tę tendencję – dodaje Adamczuk.

Tanie bywa zawodne

Zdaniem Joanny Wosińskiej z wykonującej testy konsumenckie Fundacji Pro-Test do kupna naprawdę taniego urządzenia należy podchodzić ostrożnie. - Testowane modele za około 500 zł mają najgorszą jakość wyświetlaczy spośród badanych modeli, słabą wydajność i krótkie czasy pracy baterii – twierdzi Wosińska, mając na myśli biorące udział w teście tablety Intenso 8" Tab 804 (588 zł) i Odys Neo X8 (8 GB) (540 zł). - Nie znaczy to jednak, że nie znajdziemy dobrego tabletu za mniej niż 1000 zł - dodaje.

Rok 2013 ma się okazać jeszcze lepszy dla sektora tanich tabletów. Lark przewiduje, że uda mu się rozprowadzić 150 tys. urządzeń, a Manta Multimedia mówi nawet o sprzedaży na poziomie 300 tys. sztuk.

- W tym roku Manta zamierza wprowadzić na polski rynek około 20 nowych modeli tabletów, których cena nie przekroczy 1000 zł – mówi Bogdan Wiciński. - Konsekwentnie będziemy stawiać na ten przedział cenowy, który przynosi nam wymierne korzyści.