Satelitarna sieć alternatywą dla odciętych od internetu?

20 grudnia na orbicie ma pojawić się Ka-Sat, nowy satelita telekomunikacyjny Eutelsatu. Dzięki niemu łącza internetowe dostarczane drogą satelitarną mają zyskać zupełnie nowe możliwości. Dostawcy tych usług liczą na wzrost ich popularności

Publikacja: 09.12.2010 15:02

Satelitarna sieć alternatywą dla odciętych od internetu?

Foto: bloomberg.com

SkyLogic, dostawca łącz satelitarnych i spółka-córka Eutelsatu deklaruje nawet optymistycznie, że chce zdobyć nawet 5 proc. rynku dostępu do sieci w Polsce. Według firmy internet z nieba jest idealnym rozwiązaniem problemu wykluczenia cyfrowego na terenie tzw. białych plam, czyli obszarów bez dostępu do infrastruktury internetowej.

Analiza cen satelitarnego dostępu od różnych dostawców każe jednak traktować te zapowiedzi z dystansem. Oferta np. StarDSL, korzystającego z operatora satelitarnego SES Astra to minimum 129 zł miesięcznie za łącze które pozwala pobierać dane w tempie 4 Mb/s i wysyłać je z minimalną prędkością 350 kbit/s. Z kolei konsumencka uslługa Tooway od Skylogic to niecałe 100 zł miesięcznie za dostęp podstawowy. Nowoczesne łącze o przepływności 3,6 Mb/s (pobieranie danych) to już 235 zł miesięcznie. Do tego jednorazowe opłaty aktywacyjne i koszt instalacji anten oraz sprzętu przetwarzającego dane - w sumie ok. tysiąca zł.

Operatorom satelitarnym na rękę jest impas, w jakim mimo uchwalenia specjalnej ustawy o wspieraniu inwestycji w sieć, tkwi budowa światłowodów. Na niedawnej konferencji "Telecom Trends 2010" zosranizowanej przez "Rzeczpospolitą" Eugeniusz Gaca z Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji alarmował, że mimo że nowe prawo weszło w życie w lipcu, to do tej pory nie przeprowadzono anie jednego projektu inwestycyjnego opartego o nowe przepisy.

Operatorzy satelitarni liczą że ich usługi zostaną przez klientów, regulatora rynków i budujące dostęp do sieci samorządy potraktowane jako pełnoprawna alternatywa dla infrastruktury naziemnej. Atutem ma być właśnie nowy satelita Ka-Sat i nowości z nim związane. Znajdujący się już na kosmodromie Bajkonur w Kazachstanie sprzęt będzie mógł obsłużyć ruch danych do 70 Gb/s, co umożliwi - według zapewnień Eutelsatu - dostarczenie usług szerokopasmowych do ponad miliona gospodarstw domowych jednocześnie.

Co więcej, Ka-Sat ma umożliwić także usługi triple play, czyli telefon, telewizja i internet na jednym łączu - dokładnie takie, jakie dziś oferują np. operatorzy kablowi. Do tej pory żaden z 26 satelitów Eutelsatu nie dawał takich możliwości. Odpowiedzią na wysokie ceny mają być dofinansowania do łącz satelitarnych dla klientów, którzy nie mogą uzyskać dostępu inną drogą. Takie rozwiązania stosowane są m.in. w Hiszpanii czy Irlandii. Co więcej, Komisja Europejska wymaga od Polski traktowania dostępu satelitarnego na równi z innymi technologiami w trakcie organizowania konkursów o dofinansowania budowy dostępu do sieci na etapie tzw. ostatniej mili.

- Technologie radiowe należy traktować jako uprawnione, ale komplementarne do przewodowych. Pasmo dość szybko się wyczerpuje, a poza tym nie jest niezawodne i odporne m.in. na warunki atmosferyczne – powiedziała "Rz" Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który jest w trakcie testów łącz satelitarnych. UKE nie podsumowało jeszcze tych badań.

- W wielu krajach, w miejscach gdzie budowa sieci przewodowych jest nieopłacalna lub trudna ze względów terenowych, ta technologia jest alternatywą do Internetu przewodowego. Pamiętać jednak należy, że cena musi być przystępna, a nie skalkulowana tak żeby wykorzystywać przymusową sytuację abonentów na tych obszarach i ich brak innych możliwości. Nie znam komercyjnej oferty polskich usługodawców Internetu satelitarnego. W przyszłości będziemy przyglądać się tym cenom, bo na obszarach nieopłacalnych mogą pojawić się oferty o charakterze monopolistycznym, nie koniecznie zresztą satelitarne. Segmentacja geograficzna rynku w cenach detalicznych prowadzi do pogłębienia wykluczenia cyfrowego - dodała Streżyńska.

SkyLogic, dostawca łącz satelitarnych i spółka-córka Eutelsatu deklaruje nawet optymistycznie, że chce zdobyć nawet 5 proc. rynku dostępu do sieci w Polsce. Według firmy internet z nieba jest idealnym rozwiązaniem problemu wykluczenia cyfrowego na terenie tzw. białych plam, czyli obszarów bez dostępu do infrastruktury internetowej.

Analiza cen satelitarnego dostępu od różnych dostawców każe jednak traktować te zapowiedzi z dystansem. Oferta np. StarDSL, korzystającego z operatora satelitarnego SES Astra to minimum 129 zł miesięcznie za łącze które pozwala pobierać dane w tempie 4 Mb/s i wysyłać je z minimalną prędkością 350 kbit/s. Z kolei konsumencka uslługa Tooway od Skylogic to niecałe 100 zł miesięcznie za dostęp podstawowy. Nowoczesne łącze o przepływności 3,6 Mb/s (pobieranie danych) to już 235 zł miesięcznie. Do tego jednorazowe opłaty aktywacyjne i koszt instalacji anten oraz sprzętu przetwarzającego dane - w sumie ok. tysiąca zł.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie