Pokazywana przez platformy satelitarne i sieci kablowe walka między Ukraińcem Witalijem Kliczką i Polakiem Tomaszem Adamkiem była po raz pierwszy na polskim rynku udostępniana w systemie pay-per-view (PPV). Nie można jej było obejrzeć na żadnym polskim kanale telewizyjnym, jednak klienci płatnej telewizji mogli wykupić dostęp do transmisji na specjalnie wydzielonych do tego w tym czasie kanałach. W Cyfrowym Polsacie kosztowało to 40 zł, w Cyfrze+ 39,9 zł.
Wbrew obawom operatorów Polacy błyskawicznie przyswoili sobie ten nowy na naszym rynku model oglądania relacji sportowych. – Zainteresowanie walką było bardzo duże. Zamówienia przyjmowaliśmy do ostatnich chwil przed pojedynkiem, mimo że w regulaminie gwarantowaliśmy dostarczenie usługi dla zamówień złożonych do godz. 20
– mówi Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu, który na koniec I półrocza miał 3,47 mln klientów. Zadowolona z efektów nadawania relacji jest też konkurencyjna Cyfra+ (1,55 mln klientów), która pokazywała ją sama, ale też zapewniła transmisję sygnału pay-per-view sieciom kablowym UPC, Vectra, Multimedia, Toya, Inea, Asta Net i Promax oraz sieci kin Multikino i kinu Kijów.
– Zainteresowanie wydarzeniem wśród abonentów Cyfry+ było bardzo duże. W zeszłym tygodniu w naszym call center uruchomiliśmy dodatkowe linie telefoniczne, mieliśmy też wzmocniony zespół konsultantów. Dokładnych danych sprzedażowych nie możemy ujawnić ze względu na tajemnicę handlową, możemy jednak powiedzieć, że wyniki przerosły nasze oczekiwania i było to kilkadziesiąt tysięcy subskrypcji w zaledwie kilka dni – mówi Agatha Słaby, dyrektor. ds. komunikacji spółki Canal+ Cyfrowy.
10 mln widzów oglądało walkę w kluczowych momentach w Niemczech, w telewizji RTL