Cyberprzestępcy nie śpią. Ciągle szukacją nowych możliwości kradzieży informajci, pieniędzy czy danych. Jak wynika z przygotowanego przez AVG raportu na temat globalnych zagrożeń internetowych, na celowniku internetowych złodziei znalazł się ostatnio przeznaczony na telefony komórkowe system operacyjny Android. AVG ostrzega, że oszuści coraz częściej posługują się sieciami komórkowymi, by kraść pieniądze abonentów i podsłuchiwać użytkowników oprogramowania d Google.
W raporcie AVG zwraca uwagę na coraz poważniejszy problem cyberprzestępczości. W ubiegłym miesiącu Keith Alexander, szef Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych zdradził uczestnikom konferencji „Manewry w Cyberprzestrzeni", że koszty poniesione w związku z cyberprzestępczością szacowane są na trylion dolarów. Z kolei z zeszłotygodniowego raportu PCeU (jednostki policji Metropolitan Police poświęconej cyberprzestępczości) wynika, że zapobiegła ona kradzieży ponad 140 milionów funtów w ciągu sześciu ostatnich miesięcy. AVG powołuje się także na najnowszy raport instytutu Poneman'a (amerykańskiego centrum badań nad bezpieczeństwem) , który stwierdza, że średni koszt cyberprzestępstw wzrósł o 56 proc. i wynosi teraz (w przypadku dużych firm) 6 milionów dolarów rocznie.
- W trzecim kwartale zaobserwowaliśmy wśród cyberprzestępców wyraźną tendencję do korzystania z coraz prostszych metod odbioru gotówki - mówi Yuval Ben-Itzhak, dyrektor ds. Technologii firmy AVG Technologies.
- Świetnie zorganizowane gangi wykorzystują teraz operatorów sieci komórkowych do zbierania pieniędzy od ofiar, u których aktywowano subskrypcję na usługi płatne dopiero przy najbliższym wystawionym rachunku telefonicznym. Jest to nie tylko znacznie łatwiejsze, lecz także znakomicie skalowalne – umożliwia kradzież ogromnych ilości gotówki z wielu małych źródeł - informuje Ben-Itzhak.
Kradzież cyfrowej gotówki
Cyfrowa waluta w szybkim czasie ogromnie zyskała na popularności. Wszelkie kredyty w ramach platformy Facebook, punkty Xbox, czy wirtualne monety w Zynga i w Bitcoin odgrywają znaczącą rolę w wielomiliardowej ekonomii globalnego przemysłu rozrywkowego. Wiele takich walut istnieje nie tylko w świecie wirtualnym, lecz stanowi przedmiot prawdziwego handlu. Nie uszło to uwadze cyberprzestępców, którzy obecnie szukają coraz to nowych sposobów na kradzież naszych wirtualnych portfeli. W czerwcu ofiarą takiej kradzieży padł użytkownik, z którego konta przelano równowartość niemal 500,000 dolarów po udanym włamaniu na prywatny komputer.