Reklama
Rozwiń

Rynek audiobooków rośnie w szalonym tempie

Zdaniem branży dziś jest wart rocznie ok. 20 mln zł, ale rośnie w szybkim tempie i w 2016 roku może być wart już dziesięć razy więcej

Publikacja: 28.11.2011 14:32

Rynek audiobooków rośnie w szalonym tempie

Foto: Bloomberg

Jak szacuje Marcin Beme, prezes sprzedającej książki do słuchania spółki Audioteka.pl, na koniec 2010 r. rynek audiobooków w Polsce był wart 16-20 mln zł. – Ok. 20-30 proc. z tego generują pobrania książek z Internetu, pozostałą część rynku zapewniają książki na płytach CD. – mówi. Jak dodaje, rynek rośnie w tempie planowanego wzrostu obrotów Audioteki, czyli z roku na rok może się nawet podwajać. W efekcie takiego tempa wzrostu, w 2016 roku wpływy ze sprzedaży książek do słuchania mogą sięgnąć 200 mln zł.

Zdaniem Bartłomieja Roszkowskiego, prezesa NetPress Digital, firmy, do której należy sklep internetowy sprzedający m.in. e-booki i audiobooki: Nexto.pl, polski rynek audiobooków może być w tym roku wart już ok. 25 mln zł i rośnie w tempie 40-50 proc. rocznie. – To zasługa m.in. tego, że bogatsza jest na rynku oferta takich tytułów – dodaje.

Jak podaje Audioteka, polski rynek audiobooków jest wciąż we wstępnej fazie rozwoju. W Niemczech według Goethe-Institut iAudio Publishers Association w 2010 r. sprzedano 13,38 mln audiobooków (na 82 mln mieszkańców). W Polsce liczącej 38 mln mieszkańców: między 1 a 1,5 mln. - Popularność audiobooków w Polsce wciąż jest znikoma. Słuchamy ich pięć razy rzadziej niż Niemcy i 10 razy rzadziej niż Brytyjczycy – konstatuje zarząd Audioteka.pl.

Zdaniem firmy książki do słuchania upowszechni boom na smartfony (obecnie ma je w Polsce 3,5 mln Polaków, ale w 2015 r. ma ich być już 5 mln) oraz popularyzacja rynku e-commerce, czyli po prostu rosnąca liczba klientów sklepów internetowych.

Audioteka na optymistycznych planach rozwoju dla branży opiera własne szerokie plany rozwoju. – Do końca tego roku ruszymy na kilku nowych rynkach, a do końca 2013 roku chcemy zdobyć łącznie 10-12 krajów – mówi Beme.  W 2011 roku uruchomione zostaną audioteka.hu (Węgry), audioteka.cz (Czechy), audioteka.sk (Słowacja) i audioteka.bg (Bułgaria).

Rozwój ma spółce umożliwić nowy inwestor – za 2 mln zł 20 proc. udziałów w jej podniesionym kapitale planuje kupić międzynarodowy fundusz inwestycyjny Giza Polish Ventures, który chce w Polsce inwestować w technologiczne start-upy. Po tej transakcji wartość Audioteki.pl sięgnie 10 mln zł. Spółka ma w tym roku wykazać pozytywny wynik EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją) oraz netto przy przychodach na poziomie 2 mln zł.

Jak szacuje Marcin Beme, prezes sprzedającej książki do słuchania spółki Audioteka.pl, na koniec 2010 r. rynek audiobooków w Polsce był wart 16-20 mln zł. – Ok. 20-30 proc. z tego generują pobrania książek z Internetu, pozostałą część rynku zapewniają książki na płytach CD. – mówi. Jak dodaje, rynek rośnie w tempie planowanego wzrostu obrotów Audioteki, czyli z roku na rok może się nawet podwajać. W efekcie takiego tempa wzrostu, w 2016 roku wpływy ze sprzedaży książek do słuchania mogą sięgnąć 200 mln zł.

Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji