Może powstać wspólny dla wydawców system płatnosci w sieci

Słowacka firma Piano Media, która doprowadziła do powstania wspólnego systemu płatności za treści tamtejszych wydawców w sieci, szuka partnerów w Polsce

Publikacja: 28.01.2012 00:59

Może powstać wspólny dla wydawców system płatnosci w sieci

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak kk Kuba Krzysiak

W Polsce Piano Media rozmawia o stworzeniu wspólnej bramki w sieci dla pięciu wydawców. – Z niektórymi mamy już podpisane listy intencyjne – mówi Tomáš Bella, założyciel i prezes firmy, który w piątek spotkał się z polskimi wydawcami. Z informacji „Rz" wynika, że rozmowy toczyły się m.in. z Presspubliką, Agorą, Polskapresse, Mediami Regionalnymi i Wydawnictwem Murator. Nie wiadomo, kto się już zdecydował. – Do wejścia na nowy rynek wystarczy nam umowa z czterema – pięcioma wydawcami. W Polsce możemy ruszyć w II lub III kwartale tego roku – mówi Bella.

Przeczytaj wywiad z Tomasem Bellą, którego udzielił specjalnie serwisowi ekonomia24.pl

Jak tłumaczy, bramka działa jak operatorzy płatnych telewizji: płaci się raz, ale dostęp uzyskuje się do treści wielu wydawców jednocześnie. Po wejściu na stronę wydawcy należącego do programu można wykupić płatną rejestrację, by swobodnie korzystać także z witryn innych, którzy uczestniczą w systemie w ramach jednej subskrypcji. Ile mogłaby ona kosztować w Polsce? Na rynku słychać, że miesięcznie mogłoby to być mniej niż 10 zł.

– To zależy także od wydawców. Na Słowacji już wiemy, że podyktowaliśmy za niską cenę 2,90 euro miesięcznie (0,99 euro tygodniowo lub 29 euro rocznie – red.), co jednak poskutkowało lawinowym wzrostem subskrypcji – mówi Bella. W Słowenii, gdzie firma rusza w najbliższy wtorek, miesięczny abonament wynosi ok. 5 euro. W planach są debiuty na kolejnych rynkach.

Na Słowacji do programu włączyły się m.in. dzienniki „SME" i „Pravda", biznesowe „Hospodarske Noviny" i sportowy „Dennik Sport", telewizja i magazyn IT. Wydawcy obejmują hasłami do 60 proc. treści w sieci. Po miesiącu od startu projektu wpływy z opłat wyniosły 40 tys. euro, ale zamknięte witryny docierają do 70 proc. z 5,5 mln ludności.

Kolejne rezultaty Piano Media zamierza pokazać dopiero w rocznicę startu systemu (czyli w maju tego roku). – Nie powoduje on odpływu użytkowników ze stron wydawcy i ułatwia zamykanie treści, bo kiedy na taki ruch decyduje się jeden wydawca, czytelnicy często są obrażeni. Kiedy kilku robi to wspólnie i jednakowo to tłumaczą, czytelnicy reagują inaczej – mówił Bella.

Polscy wydawcy chcieli wiedzieć, ile kosztowałoby ich wejście w taki program. Piano Media pobiera 30 proc. przychodów od sprzedanych za pośrednictwem bramki treści. 40 proc. jest demokratycznie dzielone między uczestników projektu w danym kraju, a pozostałe 30 proc. – także między nich, ale w zależności od tego, na czyjej stronie najczęściej logują się abonenci.

 

 

Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju