Rozpoczął się kolejny spór pomiędzy potentatami branży IT, ale pierwszy, w którym obie strony działają na rynku portali społecznościowych. W lutym Yahoo ogłosiło, że czeka na opłaty licencyjne od Facebooka, który miał rzekomo korzystać z patentów należących do portalu. We wczorajszym oświadczeniu Yahoo stwierdziło, że ich sprawy z Facebookiem pozostawały nierozwiązane, dlatego zostali zmuszeni szukać zadośćuczynienia w sądzie. W pozwie Yahoo stwierdziło, że przed zastosowaniem jego technologii Facebook uważany był za jeden z najgorszych serwisów pod względem reklamowym. Tylko dwa z dziesięciu spornych patentów bezpośrednio dotyczą technologii wykorzystywanej przez portale społecznościowe. Większość obejmuje zagadnienia reklamy w sieci, takie jak ochrona prywatności oraz indywidualizowanie treści wyświetlanych użytkownikom portali. Według danych Amerykańskiego Urzędu Patentowego, Yahoo jest właścicielem ponad 3300, a Facebook tylko 160 patentów.

Jonathan Thaw, przedstawiciel Facebooka, powiedział, że jego firma o pozwie dowiedziała się z mediów. – Jesteśmy rozczarowani, że Yahoo, nasz długoletni partner biznesowy i firma, która czerpała korzyści ze współpracy z Facebookiem, zdecydowała się uciec do sporu sądowego – stwierdził Thaw.

Na początku lutego Facebook ogłosił plany pierwszej oferty publicznej, a wycena firmy sięga nawet 100 mld dol. Colleen Chien, profesor prawa na Uniwersytecie Santa Clara, wyjaśnia, że firmy planujące wejście na giełdę są szczególnie narażone na tego typu pozwy. Prof. Chien uważa, że ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje teraz Facebook, jest zaangażowanie w wyniszczającą batalię sądową. Może to sprawić, że serwis społecznościowy stanie się bardziej uległy i chętny do ugody z Yahoo, które w 2004 roku zastosowało podobną strategię w sporze o patenty z wchodzącym na giełdę Google.

Yahoo, jedno z pionierskich przedsiębiorstw internetowych, w ostatnich latach odnotowało wyraźne spadki dochodów. W tym czasie, Facebook i Google, największa konkurencja firmy kwitły. W styczniu Yahoo ogłosiło, że jej nowym prezesem został były szef PayPala Scott Thompson, który zastąpił zwolnioną we wrześniu Carol Bartz.