Uliczna bitwa na smartfony

Krakowskie studio komputerowe chce wprowadzić na rynek nową grę na telefony. Ale choć gra jest wirtualna, gracze będą rywalizowali w otaczającej nas rzeczywistości. Ot, choćby na ulicach

Publikacja: 01.07.2012 19:41

Uliczna bitwa na smartfony

Foto: Bloomberg

Kra­kow­skie stu­dio Fu­tu­re Re­ali­ty Ga­mes koń­czy pra­ce nad grą z ga­tun­ku tzw. roz­sze­rzo­nej rze­czy­wi­sto­ści (z ang. au­gmen­ted re­ali­ty). To jed­na z pierw­szych na świe­cie te­go ty­pu pro­duk­cja, któ­ra tra­fi na ma­so­we ryn­ki. Pre­mie­ra „The Sho­otAR” pla­no­wa­na jest na po­czą­tek sierp­nia.

No­wa ni­sza


Au­gmen­ted re­ali­ty to sys­tem łą­czą­cy świat rze­czy­wi­sty z ge­ne­ro­wa­nym kom­pu­te­ro­wo. Tech­no­lo­gie te­go ty­pu od nie­daw­na wy­ko­rzy­sty­wa­ne są w ce­lach mar­ke­tin­go­wych. Po­dej­mo­wa­ne też by­ły pró­by ich ada­pta­cji do gier.

– Gra­cze mu­sie­li no­sić spe­cjal­ne ko­stiu­my lub znacz­ni­ki na ubra­niach. To nie chwy­ci­ło – mó­wi Da­riusz Żoł­na, pre­zes Fu­tu­re Re­ali­ty Ga­mes.

Kie­ro­wa­na przez nie­go fir­ma po­de­szła do te­ma­tu ina­czej. – Sko­rzy­sta­li­śmy z mo­żli­wo­ści, ja­kie da­ją smart­fo­ny i tech­no­lo­gie GPS. Do­ło­ży­li­śmy do te­go wła­sne know­-how. Po­wstał z te­go pro­dukt, któ­ry po­wi­nien spodo­bać się fa­nom gier kom­pu­te­ro­wych – twier­dzi.

Że­by za­grać w „The Sho­otAR”, gracz, po­dob­nie jak i je­go ry­wa­le, bę­dzie mu­siał ścią­gnąć i za­in­sta­lo­wać grę na swo­im smart­fo­nie. Apa­rat bę­dzie mu­siał być pod­łą­czo­ny do In­ter­ne­tu. Gra­cze bę­dą mo­gli wy­brać je­den z kil­ku ro­dza­jów roz­gryw­ki po­le­ga­ją­cej na strze­la­niu do sie­bie, któ­ra od­by­wać się bę­dzie w ota­cza­ją­cym ich świe­cie rze­czy­wi­stym. Smart­fon za­stą­pi w tym przy­pad­ku pi­sto­let lub in­ny ro­dzaj bro­ni.

Sys­tem stwo­rzo­ny przez kra­kow­skie stu­dio po­zwa­la na re­je­stro­wa­nie wir­tu­al­nych tra­fień. Cel­ne strza­ły (apa­rat mu­si być na­kie­ro­wa­ny na prze­ciw­ni­ka) koń­czą ba­ta­lię. Są sy­gna­li­zo­wa­ne w apa­ra­cie wi­bra­cja­mi lub sy­gna­łem dźwię­ko­wym. Ry­wa­le mo­gą bie­gać i cho­wać się za prze­szko­da­mi. – Sta­ra­my się jak naj­le­piej od­dać kli­mat po­la wal­ki – mó­wi Żoł­na.
­

Uliczna bitwa na smartfony


Na ra­zie „The Sho­otAR” po­wstał tyl­ko w wer­sji na apa­ra­ty z sys­te­mem ope­ra­cyj­nym An­dro­id. Do koń­ca ro­ku na ry­nek tra­fi też wer­sja na iPho­ne’a z sys­te­mem iOS (Ap­ple). Ko­rzy­sta­nie z gry bę­dzie bez­płat­ne (na­le­ży tyl­ko pła­cić za trans­fer da­nych).


Pro­du­cent chce za­ra­biać na sprze­da­ży do­dat­ko­we­go, wir­tu­al­ne­go wy­po­sa­że­nia (na przykład lep­szej bro­ni). Li­czy, że w cią­gu kil­ku mie­się­cy ty­tuł ścią­gnie na ko­mór­ki ok. 0,5 mln fa­nów.


Pro­duk­cja gry po­chło­nę­ła mniej niż 1 mln zł. Żoł­na przy­zna­je, że spół­ka po­trze­bu­je ko­lej­nych 2 mln zł na jej wy­pro­mo­wa­nie. Chce ta­kże za­cząć pro­duk­cję ko­lej­nych ty­tu­łów.

Darmowe gry z płatnymi dodatkami


Suk­ce­sy CD?Pro­jekt Red, któ­ry stwo­rzył „Wiedź­mi­na”, Ci­ty In­te­rac­ti­ve („Sni­per”) czy Te­chlan­d („De­ad Is­land”), spra­wi­ły, że o pol­skich pro­duk­cjach za­czę­to z uzna­niem mó­wić na świe­cie. Tro­pem wy­mie­nio­nych firm po­dą­ża­ją mniej­sze stu­dia de­we­lo­per­skie z na­sze­go kra­ju. Nie ma­jąc du­żych pie­nię­dzy (bu­dże­ty naj­więk­szych pol­skich pro­duk­cji się­ga­ją 20–30 mln zł),?szu­ka­ją dla sie­bie nisz. Ta­ką są m.in. gry na urzą­dze­nia prze­no­śne. To najszybciej ro­sną­cy seg­ment ryn­ku gier. W USA w 2011 r. na ko­mór­kach (głów­nie smart­fo­nach) gra­ło 70 mln osób. W Eu­ro­pie by­ło ich 50 mln. Do koń­ca ro­ku tyl­ko na na­szym kon­ty­ne­n­cie licz­ba gra­czy „smar­fo­no­wych” wzro­śnie do 120 mln zł. Sta­ty­sty­ki po­ka­zu­ją, że gracze chęt­nie wy­da­ją pie­nią­dze na do­dat­ko­we ga­dże­ty. W USA?te­go ty­pu za­ku­pów do­ko­nu­je 36 proc. „mo­bil­nych” gra­czy. W?Eu­ro­pie jest to 26 proc.

Kra­kow­skie stu­dio Fu­tu­re Re­ali­ty Ga­mes koń­czy pra­ce nad grą z ga­tun­ku tzw. roz­sze­rzo­nej rze­czy­wi­sto­ści (z ang. au­gmen­ted re­ali­ty). To jed­na z pierw­szych na świe­cie te­go ty­pu pro­duk­cja, któ­ra tra­fi na ma­so­we ryn­ki. Pre­mie­ra „The Sho­otAR” pla­no­wa­na jest na po­czą­tek sierp­nia.

Pozostało 91% artykułu
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych