Portale o książkach wzmacniają czytelnictwo

Połowa użytkowników największego w kraju portalu o książkach Lubimyczytać.pl czyta rocznie ponad 20 książek. Wyniki badań, zaskoczyły wydawców.

Aktualizacja: 25.04.2016 08:04 Publikacja: 24.04.2016 22:13

Portale o książkach wzmacniają czytelnictwo

2 zdjęcia

Zobacz

Foto: 123RF

Magdalena Lemańska

Polską Izbę Książki, która przeprowadziła badanie wspólnie z portalem, zaskoczył już sam odzew czytelników. Na przełomie marca i kwietnia tego roku wzięło w nim udział prawie 24 tys. osób.

– O ankiecie informowaliśmy nie tylko na swojej stronie i swoich witrynach w mediach społecznościowych – polecały je także inne zaprzyjaźnione profile na Facebooku, a także czytelnicy. W rezultacie efekty badania nie dotyczą już tylko Lubimyczytać.pl, ale w ogóle osób korzystających z Internetu – komentowała wyniki Izabela Sadowska, prezes Lubimyczytać.pl.

Polska Izba Książki zaskoczona była jednak głównie tym, że w badaniu udało się uchwycić grupę, której do tej pory w Polsce nie było wyraźnie widać. Ogólne badania czytelnictwa, jakimi dysponuje PIK, wykazują zazwyczaj dramatycznie niski poziom czytelnictwa w Polsce.

Z ostatniego raportu Biblioteki Narodowej wyniknęło, że w ubiegłym roku tylko 37 proc. Polaków przeczytało tylko jedną książkę i był to najgorszy wynik od 24 lat.

Okazało się, że grupa czytelników zgromadzonych wśród najpopularniejszych portali poświęconych książkom (Lubimyczytać.pl, Biblionetka.pl, Booclips.pl, Granice.pl i Xiegarnia.pl) to osoby czytające zdecydowanie więcej niż statystyczny Polak.

Z badania Lubimyczytać.pl wynika, że aż 50 proc. internetowych fanów czyta więcej niż 20 książek rocznie (dla całego kraju analogiczny odsetek sięga 10 proc.), a 19 proc. między 11 i 20 książek (w całym kraju taki czytelniczy wynik osiąga zaledwie 10 proc. osób). Aż 24 proc. użytkowników portalu wydaje na książki rocznie między 401 zł i 1 tys. zł, a 6 proc. deklaruje, że na zakupy książkowe przeznacza nawet więcej.

– Jesteśmy zelektryzowani badaniami Lubimyczytać.pl, bo wynika z nich, że istnieje zupełnie nowa, niezbadana dotąd grupa osób gromadząca się wokół miejsc, o których często nawet dotąd nie wiedzieliśmy – mówił Włodzimierz Albin, prezes PIK.

Najaktywniejsi czytelnicy kupują książki głównie na podstawie rekomendacji znajomych (69 proc.) albo innych czytelników (55 proc.). Tylko 5 proc. da się przekonać do zakupu księgarzowi albo bibliotekarzowi (to jest skłonne zrobić 12 proc.). Co ciekawe, z badań Lubimyczytać.pl wynika, że zaawansowanym czytelnikiem jest najczęściej kobieta poniżej 40. roku życia.

Choć fani witryn i blogów poświęconych książkom dzielą się na temat lektur opiniami w Internecie, czytają jednak wciąż papierowe wydania – odsetek osób, które sięgają po e-booki wciąż jest w Polsce jednocyfrowy.