Rynek płatnej telewizji w Polsce uważany jest za prawie nasycony. To dlatego telewizje kablowe, aby nie walczyć na obniżki cen za telewizję, od kilku lat walczą o klientów między sobą oraz z niegdyś tradycyjnymi operatorami telefonii stacjonarnej przy pomocy dodatkowych usług.
Najważniejszą taką usługą jest dziś szerokopasmowy dostęp do Internetu, co potwierdzają dane zawarte w raporcie opublikowanym podczas Cable Congress w Brukseli. W Europie operatorzy kablowi rosną właśnie dzięki usłudze dostępu do sieci.
Także w jej przypadku kablówki i stacjonarne telekomu stosują podejście: sprzedać więcej, na jak najdłużej i najlepiej nie schodzić z ceny za pojedynczą usługę. Oferują bądź kilka usług w pakiecie (telewizję, Internet, telefon stacjonarny czy mobilny), a w przypadku samego dostępu do Internetu starają się manewrować ceną i szybkością łącza.
Gdzie Internet jest dziś najtańszy? Przejrzeliśmy obowiązujące oferty telewizji kablowych i w oczy rzuca się jedno: dostawcy robią wszystko, aby ich precyzyjne porównanie nie było możliwe. To dlatego porównując ceny musieliśmy zastosować uproszczenia i skupić się na taryfach z umowami na 24 miesiące.
Dostawcy oferują bowiem różne maksymalne prędkości Internetu. Tam, gdzie znajdziemy ofertę z łączem do 50 Mb/s, nie będzie 60 Mb/s, tam, gdzie jest 120 Mb/s, nie zobaczymy łącza 100 Mb/s etc.. Z powodu takiej struktury oferty pogrupowaliśmy je pod względem prędkości łącza na trzy segmenty: podstawowy (dziś zwykle do 30 Mb/s), średni (50-60 Mb/s) i szybki (od 100 do 150 Mb/s w górę).