To portret namalowany przez artystę jeszcze w początkach jego kariery. Przedstawia młodego człowieka w białej koszuli, ciemnej szacie i berecie. Obraz jest bardzo widowiskowy i znakomicie wpisuje się w tycjanowską manierę i styl malowania – mówi prof. Wojciech Fałkowski, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.
Portret niewielkich rozmiarów: 40 x 30,5 cm jest bardzo dobrze zachowany, a pełen blask przywróciła mu niedawno staranna konserwacja przeprowadzona we Włoszech.Obraz przedstawia młodego mężczyznę w wieku około 18–20 lat o marzycielskim spojrzeniu, o długich kasztanowych włosach, z młodzieńczym wąsikiem nad zmysłowymi ustami.
Czytaj więcej
Niezwykłą wystawę arcydzieł z kolekcji lwowskich muzeów prezentuje Zamek Królewski w Warszawie.
Dzieło charakteryzuje typowa dla Tycjana „czułość” pociągnięć pędzla – mimo niewątpliwej tendencji idealizacyjnej artysta jawi się nam jako apologeta zmysłowości. Ze swobodą i precyzją rejestruje miękkość skóry, czerwień warg oraz subtelną grę cieni na policzku, brodzie, szyi. A jednocześnie przesycone jest poetycką aurą, bazującą na empatii, być może oddającej bliskie relacje między modelem i twórcą.
Dzieło prezentowane jest na Zamku jako depozyt prywatnej kolekcji, której właściciel mieszka zagranicą. Do niedawna obraz był opisywany jako pochodzący z kręgu Tycjana (obecny właściciel kupił je na niewielkiej aukcji jako dzieło nieznanego autora).