Chyba tylko bajki o upływie czasu mogą być tak magiczne. Przedstawiają różne aspekty jego upływu, niekoniecznie związane z kalendarzem i tarczą zegara.
Oto „Szalony zegar" Agnieszki Taborskiej, z malarskimi, trochę przerażającymi ilustracjami mistrza Antoniego Boratyńskiego. Fabuła? W skrócie taka: pewien król nakazał zbudowanie czarodziejskiego zegara. Zegar miał przyspieszać, gdy czas był niedobry, a zwalniać, gdy czasy są szczęśliwe. W ten sposób poddani długo mogli pławić się w szczęściu, a nieszczęścia mijały im szybko. Do czasu. Zegar bowiem zyskał duszę i zaczarował całe królestwo. Mała księżniczka z pomocą przybysza z innej krainy, dobrej czarownicy, ogrodnika i czarodziejki, próbuje odzyskać królestwo.
W ten sposób, wykorzystując konwencje klasycznych bajek, Taborska stworzyła urokliwą, filozoficzną opowieść o szczęściu, samotności i przemijaniu. Królewna, chłopiec z naszego świata, zamieniony w lustrzane odbicie dwór, samotny zegar i podróżująca na prosiaku dobra czarownica przeżywają przygody, które uczą, że wygórowane ambicje prowadzą do niebezpieczeństw.
Agnieszka Taborska jest romanistką, historykiem sztuki. Jej bajki dla dzieci ukazały się już w Niemczech, Japonii i Korei. Antoni Boratyński jest uznanym w świecie grafikiem i ilustratorem książkowym, jednym z twórców tzw. polskiej szkoły ilustracji. Mistrz. Jego nazwisko figuruje na Międzynarodowej Honorowej Liście im. H.Ch.Andersena.