Reklama

J.M. Coetzee : Świat nie musi być wielką rzeźnią

Nowa książka noblisty J.M. Coetzeego. „Żywoty zwierząt” to biblia wegetarianizmu, która bez litości uderza w hipokryzję mięsożerców.

Publikacja: 27.09.2022 03:00

J.M. Coetzee na festiwalu Kartagenie (Kolumbia), 2018

J.M. Coetzee na festiwalu Kartagenie (Kolumbia), 2018

Foto: PAP/EFE

Nawet ci, którzy Coetzeego nie czytali, mieli okazję poznać jego poglądy na temat zwierząt w kolażowym spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego „(A)pollonia” (2009). „Żywoty zwierząt” premierę miały w 1999 r., u nas ukazują się obecnie w przekładzie Jacka Dehnela. I teraz mają większą szansę na dobre zrozumienie.

Wegetarianizm również w Polsce staje się nową filozofią życia, zaś stosunek do zwierząt zmienia się wraz z ewolucją pojęcia rodziny. Czworonogi, czy się komuś podoba, czy nie, stają się dla wielu alternatywą dla posiadania dzieci, są też najbliższymi towarzyszami życia, zwłaszcza dla singli z wyboru.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
„Koniec świata Templariuszy” nowa powieść Bogusława Chraboty o wielkiej katastrofie
Literatura
Wyznania sekretnej córki Freddiego Mercury’ego: uciekał od „Cyrku Queen” i „Gejowskiego Zoo”
Literatura
Kongres PEN: Polska w zagrożeniu geopolitycznym, książki na indeksie. Tokarczuk pisze powieść
Literatura
„Ogar” Krystiana Stolarza: kryminalny odmawia składania zeznań
Literatura
„Tajemnica tajemnic", nowy thriller Dana Browna. Czy przebije „Kod Leonarda da Vinci”?
Reklama
Reklama