Aktualizacja: 25.04.2017 18:06 Publikacja: 25.04.2017 18:06
Julian Barnes, Pedant w kuchni, Przeł. Agnieszka Lewandowska-Rodak, Świat Książki, 2017
Foto: Rzeczpospolita
„Być świetnym kucharzem to jedno; być porządnym pisarzem kulinarnym to co innego i opiera się – tak jak powieściopisarstwo – na pełnym polotu zrozumieniu czytelnika i precyzji w formułowaniu myśli. Wbrew sentymentalnym wyobrażeniom większość ludzi nie nosi w sobie powieści; a większość szefów kuchni nie nosi w sobie książki kucharskiej. Czemu słowo w przepisie miałoby być mniej ważne niż słowo w powieści? Jedno może okazać się niestrawne dla żołądka, drugie – dla umysłu".
W nowym odcinku podcastu „Rzeczy o książkach” jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy i scenarzystów opowia...
Książkę Percivala Everetta „James”, która otrzymała Pulitzera 2025, czyta się świetnie. Chociaż opowiada o jedny...
Czytanie poezji w ciemności, literackie spotkania z twórcami, trzy koncerty, a nawet poetycka gra w bule - to ty...
Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie (15–18 maja) odbędą się w przestrzeni Pałacu Kultury i Nauki oraz po ra...
W tym odcinku „Rzeczy o książkach” historyk i krytyk literacki Wojciech Stanisławski omawia „Niegdysiejsze śnieg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas