książek[/i]
W „Modlitwie starców” bał się „astmatycznego sapania dzwonów”. Obiecywał, że będzie wierny ziemi, prosił, by było to możliwe:
[i]przemień nas w psy niebieskie
kundle o zmierzwionej sierści
ćmy o szarej twarzy
zagasłe oczy żwiru
ale nie daj
aby pożarł nas
nienasycony mrok twoich ołtarzy
powiedz tylko to jedno
że potem wrócimy [/i]
W „Tkaninie” słychać wyraźnie głos Herberta moralisty, który konsekwentnie umieszczał w centrum swojej poezji ludzkie wartości, aksjomaty humanistycznej kultury budowanej od śródziemnomorza. Autor od pierwszych utworów tłumaczył sens wierności, pamięci, sumienia i perswadował, że choć wydają się one kruche wobec zewnętrznych determinacji (historii, polityki, biologii), ocalają człowieka i przedłużają jego trwanie. W wierszu „Pan Cogito o potrzebie ścisłości” pokazywał, jak dochować przymierza umarłym, przypominał:
[i]jesteśmy mimo wszystko
stróżami naszych braci
(...)
musimy zatem wiedzieć
policzyć dokładnie
zawołać po imieniu
opatrzyć na drogę
w miseczkę z gliny
proso mak
kościany grzebień
groty strzał
pierścień wierności
amulety[/i]
W „Tkaninie” podmiot deklaruje swoją wierność naszemu światu, ale też staje się oczywiste, jak jemu samemu potrzebna jest wierność ludzkiej pamięci. Właśnie w niej ma nadzieję istnieć po śmierci. Reszta jest niewiadomą. Bo – jak napisał Herbert w utworze „Czas” – „(...) nie wiem zaiste, co mi jest dane, a co odjęte na zawsze”.
[srodtytul]Polski bór[/srodtytul]
Pora na wysłuchanie poety historii, komentatora i sędziego dziejów, tych dawnych i tych najnowszych. Do tego nurtu liryki Herberta odsyła pierwsza metafora „Tkaniny” – „bór nici” oraz „krosna wierności”. Skojarzenia wiodą ku tzw. „wierszom partyzanckim” Herberta, utworom o smoleńskim lesie, o zabitym w Katyniu stryju, o guzikach z „wojskowych płaszczy i mundurów” („Wilki”, „Guziki”...). Te tropy prowadzą bezpośrednio do wiersza poświęconego pamięci Zbigniewa „Bynia” Kuźmiaka („Piosenka”):
[i]Znów deszcz ze śniegiem – co on tka
na wielkich krosnach wczesnej zimy
sznur chłopskich wozów
w skrzyniach z sosny
poległych w lasu głąb zwozimy[/i]
Przywołany utwór stanowi ważny kontekst dla ostatniego wiersza Herberta. Wiersza, który metaforą „boru nici” odsyła do sporej ilości utworów poety, gdzie mowa o historii skazującej ludzi na śmierć w lesie i o obowiązku spoczywającym na żyjących: dochowania przymierza. W jego wierszach bór i las zawsze skojarzony jest ze śmiercią – od utworu „Las Ardeński” z pierwszego tomu po wiersze partyzanckie, „esencja lasu staje się esencją śmierci” („Boski Klaudiusz”). Las to „popiół spalonych traw” („Kościół”), „zwęglony obłok (...) zdradzona wiara pustych schronów” („Las Ardeński”). To także getto nazwane w wierszu „Apel” „lasem pachnącym igliwiem i krwią”. Co ważne, las splata się tu z historią, której mechanizmów podmiot Herbertowskiej poezji często nie może pojąć.
W tym miejscu otwiera się ciekawy kontekst interpretacyjny dla wiersza „Tkanina”, uprawomocniony jego inicjalną metaforą „bór nici”. Otóż warto w niej dostrzec proweniencję romantyczną. W literaturze tamtej epoki (u mistycznego Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego, Wincentego Pola) nierzadka była wielka metafora przedstawiająca historię w postaci gobelinu, a więc tkaniny. Prawa strona gobelinu była czytelna i wyrazista: tkał ją Bóg, z perspektywy logiki dziejów planu boskiego obraz historii był uporządkowany. Natomiast lewa strona tkaniny była splątanym gąszczem nitek – tak przedstawiała się historia w krótkiej, wąskiej perspektywie planu ludzkiego. Człowiek nie mógł objąć całości sensu obrazu, który jawił mu się – jak w wierszu Herberta – jako splątany „bór nici”.
[i]Tekst jest popularną, skróconą formą artykułu zamieszczonego w książce. „Niepewna jasność tekstu. Szkice o twórczości Zbigniewa Herberta 1998 – 2008”, wydanej w Bibliotece Pana Cogito w roku 2009.[/i]
[i]Dr hab. Danuta Opacka-Walasek jest wykładowcą na Uniwersytecie Śląskim. Autorka książek: „... pozostać wiernym niepewnej jasności. Wybrane problemy poezji Zbigniewa Herberta” (1998), „Czytając Herberta” (2001), „Chwile i eony: obrazy czasu w polskiej poezji drugiej połowy XX wieku” (2005).[/i]