Tym, który stanął 2 czerwca 1979 roku, kiedy mszę św. odprawiał tam papież Polak podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, a który został pospiesznie rozebrany kilka godzin po mszy. O krzyżu, który stanął podczas uroczystości pogrzebowych kard. Stefana Wyszyńskiego w 1981 r. Ale także o krzyżu, który właśnie tam w stanie wojennym układali warszawiacy z kwiatów. I który peerelowskie władze codziennie likwidowały, by następnego dnia znów go tam zastać.
Wreszcie pod pretekstem robót budowlanych władze na kilka lat ogrodziły cały plac płotem. „Niepodległe kwiaty/niezniszczalny krzyż/ Huczą gabinety i imperium drży/Szydzi z generałów/nie lęka się wojska/nielegalny naród, zakazana Polska!” – śpiewał wówczas Jan Pietrzak w piosence “Nielegalne kwiaty”.
I w końcu o krzyżu-pomniku, który 6 czerwca 2009 roku, w 30. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Polski stanął na stałe na placu Piłsudskiego z inicjatywy Ewy Bednarkiewicz, prezes Towarzystwa Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II. Ona także stoi za powstaniem albumu, który, jak podkreśla w słowie wstępnym nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, „upamiętnia w sposób szczególny tę warszawską stację, ma wartość dokumentu historycznego i dokumentuje wkład Sługi Bożego Jana Pawła II w powstanie tej stacji”.
W albumie znajdziemy także słowa homilii, jakie pod krzyżem na placu Zwycięstwa wygłaszali Jan Paweł II, Benedykt XVI czy kard. Stanisław Dziwisz. Znajdziemy także rozważania o krzyżu jako uniwersalnym symbolu życia i śmierci oraz zapis tego, jak Polacy przeżywali żałobę po śmierci papieża Polaka. A wszystko to pośród przepięknych zdjęć, pokazujących, że jak pisze abp Kowalczyk: „krzyż Chrystusa na stałe zrósł się z historią Polski”.
[ramka]