Jak aktor zaklął

„Nareszcie" – ciśnie się na usta po lekturze wywiadu rzeki Łukasza Maciejewskiego z Jerzym Radziwiłowiczem.

Publikacja: 28.10.2012 18:00

Jak aktor zaklął

Foto: Przekrój

Red

„Wszystko jest lekko dziwne",


Jerzy Radziwiłowicz, Łukasz Maciejewski,


Wielka Litera 2012, 41 zł

Nareszcie znalazł się żurnalista, który skłonił stroniącego od mediów wybitnego aktora do szczerej, pogłębionej rozmowy na istotne tematy, przetykanej anegdotami. Nareszcie Jerzy Radziwiłowicz, z racji wieloletniego angażu w Starym Teatrze uchodzący za arcykrakusa, dał się namówić na wspomnienia z dzieciństwa, lat szkolnych i studenckich, spędzonych na peryferyjnym warszawskim Grochowie. Nareszcie bohater fi lmów Wajdy, Kieślowskiego, Godarda, Zanussiego, Pasikowskiego, Rivette'a opowiedział o pracy z wybitnymi reżyserami i aktorami (polecam wspomnienie o zakrapianej krótkimi wyrazami awanturze z Michelem Piccolim). Nareszcie odtwórca pomnikowych ról w adaptacjach Dostojewskiego, „Człowieku z żelaza" i „Człowieku z marmuru" pokazał inne oblicze – nałogowego czytelnika, komentatora politycznego i smakosza wydarzeń kulturalnych oraz zdystansowanego autoironisty.

„Wszystko jest lekko dziwne",

Jerzy Radziwiłowicz, Łukasz Maciejewski,

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego
Literatura
Percival Everett „dopisał się” do książki Marka Twaina i zdobył Nagrodę Pullitzera