Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.10.2020 19:21 Publikacja: 11.10.2020 16:29
Foto: Adobe stock
Jak to jest być podłączonym do respiratora?
Dr n med. Konstanty Szułdrzyński, kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie: Przyjemne to na pewno nie jest. Znam to z relacji pacjentów, których przekaz jest zakłócony działaniem leków dających niepamięć wsteczną. Pod respiratorem człowiek jest sam i całkowicie zależy od innych, co również jest powodem dużego cierpienia. Rurka, która łączy go z respiratorem, przebiega przez gardło i tchawicę wywołując kaszel, a u niektórych pacjentów bardzo trudno ustępujący odruch wymiotny i ślinienie się. Nie można jeść ani przełknąć śliny, do ciała ma się wprowadzonych mnóstwo cewników, drucików i urządzeń elektronicznych, a do tego jest się skazanym na pomoc innych. Człowiek znajduje się w zupełnie nieznanym środowisku, otoczony przez obcych, ciągle zmieniających się ludzi w „kosmicznych” kombinezonach, a wisienką na torcie tych wszystkich nieszczęść jest fakt, że nie może kontaktować się z bliskimi.
Pacjentki z wysokim ryzykiem nawrotu powinny mieć szansę na leczenie mniej toksycznymi metodami – mówi prof. dr...
Prezydent Stanów Zjednoczonych chce obniżyć ceny leków dla Amerykanów nawet o 90 proc. Zapowiada też sankcje wob...
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Pfizer ogłosił 14 kwietnia decyzję o zaprzestaniu rozwoju danuglipronu, czyli eksperymentalnej tabletki, która m...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas