Najciekawsze debiuty świata

Dyrektor artystyczna krakowskiego festiwalu Netia Off Camera, Anna Trzebiatowska poleca.

Aktualizacja: 30.04.2018 14:18 Publikacja: 30.04.2018 14:15

Najciekawsze debiuty świata

Foto: materiały prasowe

– Zawsze chętnie rekomenduję widzom główny konkurs „Wytyczanie drogi” – mówi „Rzeczpospolitej” dyrektorka artystyczna Netii Off Camery Anna Trzebiatowska. – Wiele z tych filmów nie trafia do dystrybucji w Polsce, warto je więc obejrzeć na naszym festiwalu. W tym roku mamy zresztą bardzo różne filmy, pochodzące z różnych rejonów: z USA, z Francji, Niemiec,  Kosowa, z Izraela, Palestyny, Peru.

Dwa filmy uczestniczące w głównym konkursie zostały zrealizowane w Polsce. – Wyszukujemy tytuły na wielkich festiwalach, ale filmów oczywiście dzisiaj, przed werdyktem jury, wyróżnić nie mogę. Ale namawiam na obejrzenie innego debiutu, który nie walczy o Krakowską Nagrodę Filmową. W naszym przeglądzie „Best of Fest” znalazł się niezwykle ciekawy film, wymykający się wszelkim konwencjom obraz Brytyjczyka Michaela Pearce’a „Pod ciemnymi gwiazdami”. Zaczyna się go oglądać jak thriller, potem jego klimat się zmienia. Pearce znakomicie poprowadził aktorów. Myślę, że warto zapamiętać jego nazwisko, bo może nas jeszcze nie raz zaskoczyć.

Anna Trzebiatowska zwraca też uwagę widzów na znakomite filmy dokumentalne:

– Spośród dokumentów, które znalazły się w różnych sekcjach tematycznych szczególnie chciałabym polecić „Quest” Jonathana Olshefskiego. To piękny film o afroamerykańskiej rodzinie z Filadelfii, której lekko nie jest, a jednak potrafi ona pięknie żyć. Jest w tym filmie coś ciepłego i mądrego, co bardzo pozytywnie nastawia do świata. Mamy też znakomity dokument „Sammy Davies Junior: „I’ve Gotta Be Me”. Reżyser Samuel Pollard portretuje tego artystę nie tylko jako muzyka, lecz również jako człowieka. Mówi też o problemach rasistowskich w Stanach. Jeśli komuś podobał się serial o Simpsonie, powinien obejrzeć ten film.

Netia Off Camera z roku na rok ściąga coraz więcej widzów. Czy jednak w tym roku upalna, letnia pogoda nie zabierze festiwalowi publiczności?

Reklama
Reklama

– W pierwszym dniu festiwalu rzeczywiście martwiliśmy się, czy widzowie wybiorą się do kina w taki upał  – mówi Anna Trzebiatowska. – Ale po dwóch dniach wiemy już, że kina są pełne. A poza tym mamy kilka ekranów plenerowych: na placu Szczepańskim, na dachach kamienic, nad Wisłą, na barce. Tam również można oglądać Off Camerowe filmy.

Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama