Matka czasem śpiewa z córką

"Wesele Figara" we Wrocławiu. Po przedstawieniu wiadomo, dlaczego Aleksandra Kurzak robi błyskawiczną karierę w świecie oraz po kim odziedziczyła talent

Publikacja: 04.01.2009 18:07

Córka i matka – Aleksandra Kurzak (z lewej) jako Zuzanna i Jolanta Żmurko w roli Hrabiny

Córka i matka – Aleksandra Kurzak (z lewej) jako Zuzanna i Jolanta Żmurko w roli Hrabiny

Foto: Opera wrocławska

Niedawno skończyła 30 lat, a występowała w najważniejszych teatrach świata. Zbiera coraz lepsze recenzje, ale też gdy tylko pojawi się na scenie, skupia na sobie uwagę widzów.

Urodę głosu Aleksandry Kurzak odkryto dziesięć lat temu, kiedy jako młodziutka studentka wygrała Międzynarodowy Konkurs im. Moniuszki. Ale ona ma drugi talent – aktorski – oraz wyczucie, jak zachować się na scenie. Bez tego trudno zwrócić na siebie uwagę we współczesnym teatrze operowym.

Nic dziwnego, że otrzymuje coraz więcej propozycji w świecie. Z okazji świąt przyjechała do rodzinnego Wrocławia. Mogła więc wystąpić w tamtejszej operze w roli odpowiedniej na tym etapie kariery, choć Zuzanna nie jest łatwą postacią. Kręci się ciągle po scenie, a z popisową arią – jedną z najpiękniejszych, jakie w ogóle napisał Mozart – musi czekać do IV aktu.

Kurzak to nie przeszkadza. W scenach ansamblowych śpiewa tak, by, nie zagłuszając partnerów, zwrócić na siebie uwagę. I jako Zuzanna kieruje całą komediową intrygą. Sprytna i pełna temperamentu służąca wodzi za nos Hrabiego, który ma ochotę zaciągnąć ją do łóżka. Steruje Hrabiną pragnącą się zemścić na małżonku. I choć to Zuzanna będzie przewodzić w małżeństwie z Figarem, przy nim bywa krucha i bezbronna, bo jest w nim zakochana.

Aleksandra Kurzak potrafi dostrzec w swej bohaterce wiele cech. Gdy trafi na dyrygenta, który chce cyzelować muzyczne niuanse Mozarta, może stworzyć wspaniałą kreację. We Wrocławiu Francesco Bottigliero poprowadził spektakl w żywiołowym tempie, nie troszcząc się nadmiernie o precyzję wokalnych tercetów czy kwartetów, więc jej talent nie został w pełni wykorzystany. Na szczęście miała świetnego partnera. Włoch Marco Vinco, obdarzony ładnym, ciemnym barytonem, jako Figaro wokalnie nie ustępował Zuzannie, a oboje świetnie rozumieli się na scenie.

Co zostanie, gdy pojadą w świat? Sprawnie zrobiony przez Marka Weissa spektakl, jedna z pierwszych koprodukcji operowych w Polsce, będzie na przemian pokazywany we Wrocławiu i Gdańsku. Reżyser nie zdecydował się na eksperymenty. Uszanował tradycję, ale nie był wobec niej przesadnie uległy. Ze scenografką Małgorzatą Słoniowską pobawił się stylizacją XVIII-wiecznego kostiumu. Dodał też tej komedii współczesnego erotyzmu.

W takim przedstawieniu wiele zależy od wykonawców. Czy chcąc rozbawić widzów, zachowają wyczucie? A może zaczną szarżować i się zgrywać? Tę skłonność już widać na drugim planie, oby wszyscy poszli śladem Jacka Jaskuły (supermęski, ale i elegancki Hrabia).

Na sobotniej premierze "Wesela Figara" wystąpiła też Jolanta Żmurko. Artystki w jej wieku rzadko decydują się na rolę Hrabiny. Gdy głos staje się ciemniejszy i bardziej dramatyczny, w Mozartowskiej frazie trudno utrzymać lekkość, i to momentami było słychać. Ale jednocześnie Jolanta Żmurko dala pokaz ogromnej muzykalności, kultury wokalnej i perfekcyjnego warsztatu. Gdyby w młodości zdecydowała się wyruszyć z Polski, tak jak ćwierć wieku później uczyniła to jej córka Ola Kurzak, zapewne mielibyśmy jeszcze jedną gwiazdę światowego formatu.

Niedawno skończyła 30 lat, a występowała w najważniejszych teatrach świata. Zbiera coraz lepsze recenzje, ale też gdy tylko pojawi się na scenie, skupia na sobie uwagę widzów.

Urodę głosu Aleksandry Kurzak odkryto dziesięć lat temu, kiedy jako młodziutka studentka wygrała Międzynarodowy Konkurs im. Moniuszki. Ale ona ma drugi talent – aktorski – oraz wyczucie, jak zachować się na scenie. Bez tego trudno zwrócić na siebie uwagę we współczesnym teatrze operowym.

Pozostało 85% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"