Reklama

Grają zupełnie poza stylami

Kto ich jeszcze nie widział na żywo, musi to nadrobić, bo Lao Che to zespół, którego żywiołem są koncerty.

Publikacja: 20.03.2009 10:04

Lao Che

Lao Che

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Formacja należy dziś do grona najważniejszych niezależnych grup rockowych w naszym kraju. Wyróżnienia mediów (Trójki, „Gazety Wyborczej“, „Przekroju“) nominacje do Fryderyków, ogromna popularność dwóch ostatnich płyt – ten sukces nie wziął się znikąd.

Założyciele grupy – Mariusz „Denat“ Denst, Hubert „Spięty“ Dobaczewski i Michał „Warz“ Warzycki – to muzycy o sporym doświadczeniu. Grali w Koli, Hazaelu, Aberattion czy Kanabiplanto – grupach o zupełnie różnej stylistyce, od metalu i punka po hard core i hip-hop. I te wszystkie wpływy słychać w oryginalnej muzyce Lao Che.

Pierwszy album „Gusła“ (2002) przyniósł dość mroczną, odwołującą się do średniowiecza i słowiańskich wierzeń muzykę. Na płycie jest jednak sporo nowoczesnych brzmień i wsamplowanych „brudów“, szumów i innych dziwnych dźwięków.

Przełomem w karierze grupy był krążek „Powstanie Warszawskie“ (2005), będący hołdem dla młodych bojowników. Własne kompozycje muzycy wzbogacili o fragmenty powstańczych piosenek, komunikatów radiowych, meldunków. Płyta odbiła się tak szerokim echem, że nawet leciwi uczestnicy walk z 1944 roku przyszli na koncert do Muzeum Powstania Warszawskiego.

W ubiegłym roku na rynku pojawił się ostatni materiał Lao Che „Gospel“. Nieco odmienny stylistycznie – jest zbiorem pojedynczych piosenek, nie ma charakteru koncept albumu – przyniósł zespołowi największy sukces komercyjny: otrzymał status Złotej Płyty.

Reklama
Reklama

[i]Lao Che, Palladium, Warszawa, ul. Złota 9, bilety: 35 – 40 zł, rezerwacje: tel. 022 822 87 02, sobota (21.03), godz. 19.[/i]

Formacja należy dziś do grona najważniejszych niezależnych grup rockowych w naszym kraju. Wyróżnienia mediów (Trójki, „Gazety Wyborczej“, „Przekroju“) nominacje do Fryderyków, ogromna popularność dwóch ostatnich płyt – ten sukces nie wziął się znikąd.

Założyciele grupy – Mariusz „Denat“ Denst, Hubert „Spięty“ Dobaczewski i Michał „Warz“ Warzycki – to muzycy o sporym doświadczeniu. Grali w Koli, Hazaelu, Aberattion czy Kanabiplanto – grupach o zupełnie różnej stylistyce, od metalu i punka po hard core i hip-hop. I te wszystkie wpływy słychać w oryginalnej muzyce Lao Che.

Reklama
Kultura
Po publikacji „Rzeczpospolitej” znalazły się pieniądze na wydanie listów Chopina
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama