Formacja należy dziś do grona najważniejszych niezależnych grup rockowych w naszym kraju. Wyróżnienia mediów (Trójki, „Gazety Wyborczej“, „Przekroju“) nominacje do Fryderyków, ogromna popularność dwóch ostatnich płyt – ten sukces nie wziął się znikąd.
Założyciele grupy – Mariusz „Denat“ Denst, Hubert „Spięty“ Dobaczewski i Michał „Warz“ Warzycki – to muzycy o sporym doświadczeniu. Grali w Koli, Hazaelu, Aberattion czy Kanabiplanto – grupach o zupełnie różnej stylistyce, od metalu i punka po hard core i hip-hop. I te wszystkie wpływy słychać w oryginalnej muzyce Lao Che.
Pierwszy album „Gusła“ (2002) przyniósł dość mroczną, odwołującą się do średniowiecza i słowiańskich wierzeń muzykę. Na płycie jest jednak sporo nowoczesnych brzmień i wsamplowanych „brudów“, szumów i innych dziwnych dźwięków.
Przełomem w karierze grupy był krążek „Powstanie Warszawskie“ (2005), będący hołdem dla młodych bojowników. Własne kompozycje muzycy wzbogacili o fragmenty powstańczych piosenek, komunikatów radiowych, meldunków. Płyta odbiła się tak szerokim echem, że nawet leciwi uczestnicy walk z 1944 roku przyszli na koncert do Muzeum Powstania Warszawskiego.
W ubiegłym roku na rynku pojawił się ostatni materiał Lao Che „Gospel“. Nieco odmienny stylistycznie – jest zbiorem pojedynczych piosenek, nie ma charakteru koncept albumu – przyniósł zespołowi największy sukces komercyjny: otrzymał status Złotej Płyty.