Cztery wcielenia jednego muzyka

Andreas Staier. Jego nazwisko znalazło się w podtytule tegorocznego festiwalu, mimo że ten niemiecki artysta nie jest dobrze znany polskiej publiczności

Publikacja: 18.06.2009 02:25

Cztery wcielenia jednego muzyka

Foto: Rzeczpospolita

Dyrektor Stanisław Leszczyński nie ma jednak wątpliwości, że Andreas Staier w pełni zasługuje, by być bohaterem imprezy. Jest niekwestionowanym autorytetem w świecie, zadziwia wszechstronnością zainteresowań. Z równą biegłością gra na najstarszych odmianach klawesynu, jak i na współczesnym fortepianie. Porusza się swobodnie po różnych epokach, choć kilka z nich upodobał sobie szczególnie.

Urodził się w 1955 r. w Göttingen, studia rozpoczął w Hanowerze w klasie fortepianu i klawesynu, bo wtedy nie był jeszcze zdecydowany, jaką obrać specjalizację. O tym, że zwrócił się ku muzyce dawnej, zadecydowała z pewnością fascynacja Bachem. Jako student sięgał do wielu jego utworów, głównie w transkrypcjach fortepianowych. Czuł jednak, że w ten sposób nie potrafi w pełni ukazać ich blasku, dlatego zainteresował się barokowymi instrumentami. Nie tylko klawesynem, zaczął także badać tajniki jego wcześniejszych odmian, na przykład popularnego na przełomie XVI i XVII, szczególnie w Anglii, wirginału.

Z Hanoweru pojechał na dalsze studia do Amsterdamu, bo jest to jeden z najważniejszych w Europie ośrodków muzyki dawnej. Można powiedzieć, że należy do drugiego pokolenia artystów badającego techniki wykonawcze sprzed 300 i więcej lat. Jego profesorami byli prekursorzy tego stylu: Gustav Leonhardt, Nicolaus Harnoncourt czy Ton Koopman.

W 1983 r. Andreas Staier został klawesynistą barokowego zespołu Musica Antiqua Köln. Jeździł z nim po świecie, traktując podróże jako okres zdobywania nowych doświadczeń, także estradowych. Jednocześnie kontynuował studia. Coraz bardziej bowiem dochodził do przekonania, że nie tylko Haendla czy Bacha, ale także późniejszych kompozytorów – Mozarta lub Beethovena – należy wykonywać na instrumentach z epoki.

Po trzech latach współpracy z Musica Antiqua Köln zdecydował się na pełną samodzielność. I szybko zyskał opinię wybitnego znawcy repertuaru barokowego, klasycznego i romantycznego. Grywa utwory największych mistrzów, ale także popularyzuje dawną muzykę hiszpańską czy XVIII-wiecznych kompozytorów angielskich. Występuje z solowymi recitalami, jako klawesynista i pianista używający instrumentów z różnych okresów. W krąg swych zainteresowań włączył także kompozytorów, których do niedawna grywano wyłącznie na XX-wiecznych fortepianach, takich jak Schumann lub Mendelssohn. A w 2001 r. dokonał prawykonania „Contra-Sonaty”, utworu na fortepian historyczny współczesnego kompozytora francuskiego Brice’a Pauseta.

O jego artystycznej pozycji na muzycznym rynku świadczą płyty. Początkowo Andreas Staier nagrywał dla BMG, potem podpisał siedmioletni kontrakt z Teldec Classics, ostatnich pięć albumów wydała firma Harmonia Mundi, dla której utrwalił

m. in. wczesne dzieła Bacha oraz utwory innych kompozytorów niemieckich z pierwszej połowy XVIII w., a także sonaty i utwory kameralne Beethovena i Mozarta. W katalogu Teldecu znajdziemy zaś m.in. sonaty Scarlattiego, muzykę hiszpańską, wielokrotnie nagradzane koncerty fortepianowe Mozarta czy rewelacyjnie przyjmowane pieśni Schuberta, w których Andreas Staier partneruje tenorowi Christophowi Prégardienowi.

Z tym niemieckim śpiewakiem, będącym niemal jego rówieśnikiem, występuje od lat. Christoph Prégardien uchodzi za wybitnego znawcę Bacha (jego specjalnością są partie Ewangelisty w obu „Pasjach” tego kompozytora) oraz znakomitego interpretatora niemieckich pieśni. Ze Staierem tworzą w tym przypadku idealny duet, o czym będzie się mogła przekonać niebawem polska publiczność.

Na festiwalu „Chopin i jego Europa” wystąpią dwukrotnie. Podczas pierwszego wieczoru Christoph Prégardien zaśpiewa cykl 24 pieśni Franza Schuberta „Podróż zimowa” do wierszy Wilhelma Müllera. Ta opowieść o człowieku, który w miłosnej rozpaczy błąka się po świecie w interpretacji najwybitniejszych wykonawców staje się wstrząsającym monodramem. W programie drugiego recitalu obok kolejnych liryków Schuberta oraz Burgmüllera i Schumanna znajdzie się także wybór pieśni Chopina. Christoph Prégardien zaśpiewa je jednak po niemiecku.

Skoro tegoroczny festiwal „Chopin i jego Europa” ma podtytuł „Od Staiera do Staiera” obecność tego muzyka nie może się ograniczyć do dwukrotnego partnerowania swemu przyjacielowi. Sam pianista wystąpi ponadto dwukrotnie. Z zespołem Concerto Köln zagra III koncert Fielda, a potem jego nokturny wraz z utworami Clementiego, Schuberta i Schumana wykona podczas recitalu. Oczywiście skorzysta z historycznych fortepianów, jakie może mu zaoferować Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"