Dyrektor Stanisław Leszczyński nie ma jednak wątpliwości, że Andreas Staier w pełni zasługuje, by być bohaterem imprezy. Jest niekwestionowanym autorytetem w świecie, zadziwia wszechstronnością zainteresowań. Z równą biegłością gra na najstarszych odmianach klawesynu, jak i na współczesnym fortepianie. Porusza się swobodnie po różnych epokach, choć kilka z nich upodobał sobie szczególnie.
Urodził się w 1955 r. w Göttingen, studia rozpoczął w Hanowerze w klasie fortepianu i klawesynu, bo wtedy nie był jeszcze zdecydowany, jaką obrać specjalizację. O tym, że zwrócił się ku muzyce dawnej, zadecydowała z pewnością fascynacja Bachem. Jako student sięgał do wielu jego utworów, głównie w transkrypcjach fortepianowych. Czuł jednak, że w ten sposób nie potrafi w pełni ukazać ich blasku, dlatego zainteresował się barokowymi instrumentami. Nie tylko klawesynem, zaczął także badać tajniki jego wcześniejszych odmian, na przykład popularnego na przełomie XVI i XVII, szczególnie w Anglii, wirginału.
Z Hanoweru pojechał na dalsze studia do Amsterdamu, bo jest to jeden z najważniejszych w Europie ośrodków muzyki dawnej. Można powiedzieć, że należy do drugiego pokolenia artystów badającego techniki wykonawcze sprzed 300 i więcej lat. Jego profesorami byli prekursorzy tego stylu: Gustav Leonhardt, Nicolaus Harnoncourt czy Ton Koopman.
W 1983 r. Andreas Staier został klawesynistą barokowego zespołu Musica Antiqua Köln. Jeździł z nim po świecie, traktując podróże jako okres zdobywania nowych doświadczeń, także estradowych. Jednocześnie kontynuował studia. Coraz bardziej bowiem dochodził do przekonania, że nie tylko Haendla czy Bacha, ale także późniejszych kompozytorów – Mozarta lub Beethovena – należy wykonywać na instrumentach z epoki.
Po trzech latach współpracy z Musica Antiqua Köln zdecydował się na pełną samodzielność. I szybko zyskał opinię wybitnego znawcy repertuaru barokowego, klasycznego i romantycznego. Grywa utwory największych mistrzów, ale także popularyzuje dawną muzykę hiszpańską czy XVIII-wiecznych kompozytorów angielskich. Występuje z solowymi recitalami, jako klawesynista i pianista używający instrumentów z różnych okresów. W krąg swych zainteresowań włączył także kompozytorów, których do niedawna grywano wyłącznie na XX-wiecznych fortepianach, takich jak Schumann lub Mendelssohn. A w 2001 r. dokonał prawykonania „Contra-Sonaty”, utworu na fortepian historyczny współczesnego kompozytora francuskiego Brice’a Pauseta.