Wspólny występ Tymona Tymańskiego ze znakomitym awangardowym trębaczem z Nowego Jorku Dave’em Douglasem zapowiada się jako jedna z wielkich atrakcji środowego finału Warsaw Summer Jazz Days.
Będzie to hołd dla Lestera Bowie (1941 – 1999), współtwórcy Art Ensemble of Chicago, nowatorskiego trębacza i kompozytora, który w połowie lat 90. koncertował oraz nagrywał w Polsce z grupą Miłość Tymona Tymańskiego. Efektem tej współpracy są płyty „Not Two” z 1995 roku i „Talking’ About Life And Death” z 2000 roku. Trzeci album ma się ukazać tej jesieni.
– Chcieliśmy przypomnieć Bowiego w dziesiątą rocznicę śmierci, a do koncertu czy nagrania zaprosić któregoś z czołowych muzyków amerykańskich – mówi Andrzej Kalinowski, menedżer projektu Tymański Yass Ensemble. – Wiosną dowiedzieliśmy się, że płytę związaną z Bowiem wydaje Dave Douglas, znamienity trębacz, twórca szeroko pojętej muzyki improwizowanej i jazzu. Nawiązaliśmy z nim kontakt, Amerykanin wykazał żywe zainteresowanie pomysłem, a inicjatywę wsparł organizacyjnie i finansowo Mariusz Adamiak – dodaje Kalinowski.
Dziś Douglas spotka się na próbie z Tymańskim i jego okolicznościowo zmodyfikowanym zespołem, w którym obok lidera (na basie) występuje Antoni „Ziut” Gralak (tuba), Alek Korecki (saksofon altowy), Irek Wojtczak (saksofon tenorowy), Bronek Duży (puzon) i Kuba Staruszkiewicz (perkusja).
– W środę w Sali Kongresowej najprawdopodobniej usłyszymy trzy utwory z ostatniej płyty Tymański Yass Ensemble „Free Tibet”, także trzy z najnowszego albumu Douglasa „Spirit Moves” oraz, oczywiście, coś z repertuaru Lestera Bowiego – zapowiada Andrzej Kalinowski.