W hołdzie Milesowi Davisowi

Koncert amerykańskiego zespołu Michała Urbaniaka otworzy 51. festiwal Jazz Jamboree.

Aktualizacja: 22.10.2009 20:13 Publikacja: 22.10.2009 16:52

Michał Urbaniak wydał właśnie album „Miles of Blue”

Michał Urbaniak wydał właśnie album „Miles of Blue”

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Skrzypek, saksofonista, kompozytor i producent Michał Urbaniak wydał właśnie album „Miles of Blue” i jej premiera będzie kulminacyjnym momentem tegorocznej edycji imprezy. Koncert odbędzie się w Sali Kongresowej, w której przez 50 lat miłośnicy jazzu oklaskiwali największe gwiazdy, w tym dwukrotnie Milesa Davisa.

Urbaniak wydał album poświęcony pamięci Davisa w 50. rocznicę ukazania się jego legendarnej płyty „Kind of Blue”. Przedstawił na nim własną interpretację słynnego tematu „All Blues”. W rozmowie z „Rz” zapowiedział, że wykona również utwór „Don’t Lose Your Mind” z płyty „Tutu”. Muzyk zagrał na nim solówkę, która zaważyła na jego dalszej karierze.

Album „Miles of Blue” powstał we współpracy z raperami. Dwoje z nich: córkę Mikę i NATO, usłyszymy w Pałacu Kultury. Poza tym towarzyszyć mu będą: trębacz Tom Browne, gitarzysta Dave Gilmore, perkusista Troy Miller, basista Otto Williams i pianista Don Blackman. Nie pojawią się natomiast zapowiadani wcześniej: basista Marcus Miller i pianista George Duke.

Urbaniak osiągnął w Stanach Zjednoczonych popularność, jakiej nie udało się zdobyć innym naszym jazzmanom. Zadebiutował na Jazz Jamboree ’61 w zespole Zbigniewa Namysłowskiego. Osiem lat później założył własną grupę, która przekształciła się w Michał Urbaniak Constellation.

W USA wydano nagrany w Europie album „Fusion”, który był początkiem kariery Urbaniaka jako czołowego muzyka stylu fusion. Tam powstały jego sztandarowe albumy: „Atma”, „Fusion III”, a następnie „Urbanator”.

Michał Urbaniak wszedł do jazzu w roli saksofonisty, ale problemy zdrowotne zmusiły go do prób ze skrzypcami. Odnalazł w nich brzmienie, które doskonale wpasowało się w nurt elektrycznego jazzu – fusion. Eksperymentował z free jazzem i muzyką współczesną, ale uważa, że bez jazzowego rytmu jazz nie istnieje. Z pewnością udowodni to scenie.

[i]Michał Urbaniak „Miles of Blue”, Sala Kongresowa, PKiN, pl. Defilad 1, bilety: 65 – 130 zł, rezerwacje: www. eventim.pl, www.ticketpro.pl, niedziela (25.10), godz. 20[/i]

[ramka][srodtytul]Przed nami[/srodtytul]

[b]• 23 listopada, godz. 20, Teatr Polonia, ul. Marszałkowska 56[/b]

Śpiewając Jazz: Marianna Wróblewska, Maciej Zakościelny, Beata Przybytek

[b]• 5 grudnia, godz. 20, Fabryka Koneser, ul. Ząbkowska 27/31 [/b]

New Way Jazz: Marcin Masecki, Ziv Ravitz, Tymon Tymański, Brass Ensemble

[b]• 13 grudnia, godz. 20, Klub Palladium, ul. Złota 9[/b]

1989–2009 – Jacek Kaczmarski na jazzowo: Janusz Szrom, Anna Serafińska, Maria Sadowska

—m.d.[/ramka]

Skrzypek, saksofonista, kompozytor i producent Michał Urbaniak wydał właśnie album „Miles of Blue” i jej premiera będzie kulminacyjnym momentem tegorocznej edycji imprezy. Koncert odbędzie się w Sali Kongresowej, w której przez 50 lat miłośnicy jazzu oklaskiwali największe gwiazdy, w tym dwukrotnie Milesa Davisa.

Urbaniak wydał album poświęcony pamięci Davisa w 50. rocznicę ukazania się jego legendarnej płyty „Kind of Blue”. Przedstawił na nim własną interpretację słynnego tematu „All Blues”. W rozmowie z „Rz” zapowiedział, że wykona również utwór „Don’t Lose Your Mind” z płyty „Tutu”. Muzyk zagrał na nim solówkę, która zaważyła na jego dalszej karierze.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem