Reklama
Rozwiń

UK z King Crimson w tle

To będzie prawdziwe święto dla wszystkich fanów progresywnego grania. 30 lat temu UK zostało rozwiązane, a teraz znów możemy posłuchać legendy tego gatunku. Co prawda, bez Billa Bruforda czy Terryego Bozzio – fantastycznych perkusistów – ale za to z Tonym Levinem na basie!

Publikacja: 29.10.2009 14:32

Tony Levin jest obecnie basistą King Crimson, wcześniej współpracował z takimi gwiazdami jak Peter G

Tony Levin jest obecnie basistą King Crimson, wcześniej współpracował z takimi gwiazdami jak Peter Gabriel i David Bowie

Foto: Materiały Promocyjne

UK to dziwna formacja. Z jednaj strony jest niemal zupełnie nieznana szerokiej publiczności, która myli ją z punkowym UK Subs, a z drugiej to ci muzycy w latach 70. byli spadkobiercami King Crimson (po rozwiązaniu w 1974 roku kapeli przez Roberta Frippa).

I właśnie dwaj muzycy Karmazynowego Króla – basista i wokalista John Wetton (później grał m.in. w Wishbone Ash i Asia) i perkusista Bill Bruford – postanowili grać wspólnie. Zaprosili do współpracy skrzypka i klawiszowca Eddiego Jobsona (m.in. Roxy Music, grupa Franka Zappy, Curved Air) i gitarzystę Allana Holdswortha.

W 1978 wydali album zatytułowany po prostu „UK” wypełniony kapitalną muzyką będącą połączeniem doświadczeń King Crimson, Emerson Lake and Palmer i dawką jazzu. Wirtuozeria, kapitalne, rozbudowane kompozycje i niesamowite harmonie – to robiło wrażenie.

Niedługo później kapelę opuścili Holdsworth i Bruford, tego ostatniego zastąpił inny wirtuoz bębnów Terry Bozzio znany z występów z Frankiem Zappą. Już jako trio wydali w 1979 roku dwa kolejne znakomite albumy: „Danger Money” i koncertowy „Night after Night”, po czym zawiesili działalność.

Przez ponad dwa dziesięciolecia fani czekali na reaktywację, co jakiś czas muzyczny świat elektryzowały pogłoski o powrocie UK. Dwa lata temu pojawiła się formacja UKZ założona przez Jobsona, ale ze starego składu był tylko on. I dopiero w tym roku udało mu się namówić do powrotu Wettona.

Do składu dołączył grający na gitarach Greg Howe, perkusista Marco Zinnemann i – tu największa sensacja – drugi basista Tony Levin. I to zapewne jego obecność w składzie sprawiła, że oprócz fenomenalnych ballad w stylu „Rendezvous 6: 2” czy „Carrying No Cross”, dynamicznych kawałków z kapitalnymi wstawkami skrzypiec jak „Nothing to Lose” czy zakręconych, rozbudowanych kompozycji w stylu „Alaski” usłyszymy także utwory z repertuaru King Crimson.

[i]UK, Palladium, ul. Złota 9, bilety: 130 zł, rezerwacje: [link=http://www.palladium.art.pl]www.palladium.art.pl[/link], tel. 22 822 87 02 środa (4.11), godz. 20[/i]

UK to dziwna formacja. Z jednaj strony jest niemal zupełnie nieznana szerokiej publiczności, która myli ją z punkowym UK Subs, a z drugiej to ci muzycy w latach 70. byli spadkobiercami King Crimson (po rozwiązaniu w 1974 roku kapeli przez Roberta Frippa).

I właśnie dwaj muzycy Karmazynowego Króla – basista i wokalista John Wetton (później grał m.in. w Wishbone Ash i Asia) i perkusista Bill Bruford – postanowili grać wspólnie. Zaprosili do współpracy skrzypka i klawiszowca Eddiego Jobsona (m.in. Roxy Music, grupa Franka Zappy, Curved Air) i gitarzystę Allana Holdswortha.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem