Doroczną galę, organizowaną w tym roku w Madrycie, zdominowały wyróżnienia dla amerykańskich gwiazd. Lady Gaga otrzymała statuetkę w kategorii: najlepsza wokalistka i artystka pop, a także za przebój „Bad Romance". Laureatka nie pojawiła się jednak w stolicy Hiszpanii — podziękowała za nagrodę podczas satelitarnej transmisji z Węgier, gdzie miała koncert. — Nienawidzę siebie, za to, że nie mogę być teraz z wami — kokietowała publiczność.
[wyimek][link=http://www.rp.pl/galeria/9145,1,561142.html] Zobacz galerię zdjęć[/link][/wyimek]
Katy Perry doceniono za teledysk „California Gurls”, w którym przemierza krainę zrobioną ze słodyczy. Najlepszym wokalistą został Justin Bieber, 16-letni idol nastolatek, a raperem — Eminem.
Nagrodzono także zespoły — Linkin Park otrzymał statuetkę w kategorii występ na żywo, a 30 Seconds to Mars — rock. Debiutantką roku ogłoszono Kesha, młodą popową piosenkarkę. A za tworzenie muzyki alternatywnej wyróżniono grupę Paramore.
Przegraną imprezy była Rihanna — nie zamieniła na statuetkę, żadnej z trzech nominacji. Zawiedli także angielscy artyści, pokonani przez Amerykanów — nagrody nie otrzymały, m.in. zespoły Muse i Gorillaz, a także wokalista Plan B. Natomiast polska grupa Afromental, przegrała z włoskim piosenkarzem Marco Mengoni, w kategorii: najlepszy europejski wykonawca.