Reklama

Widzieć/wiedzieć - teksty o dizajnie

Zżymamy się, napotykając książki o sztuce ilustrowane czarno-białymi obrazkami. Co zrobić z tomem takim jak Widzieć/wiedzieć, w którym zaledwie jednemu tekstowi towarzyszą diagramy? Potraktować zgodnie z zamierzeniem autorów: wytężyć wyobraźnię.

Publikacja: 16.07.2011 16:00

Widzieć/wiedzieć - teksty o dizajnie

Foto: materiały prasowe

Ten „wybór najważniejszych tekstów o dizajnie", jak objaśnia podtytuł, nie jest lekturą łatwą. Wymaga przygotowania – znajomości zagadnień związanych z historią, teorią i praktyką projektowania graficznego, a w każdym razie pewnego obycia z tematem, zainteresowania oraz, co ważne, spostrzegawczości. Autorzy omawianych kwestii (31 nazwisk, w tym czterech Polaków) odwołują się stale do umiejętności patrzenia, zauważania szczegółów, ale i widzenia całości. Dizajn bowiem, zgodnie z przyjętym założeniem, otacza nas, natykamy się na niego wszędzie: rachunek, bilet, formularz, tabliczka z nazwą ulicy. Jeśli przemyślany i dobrze wykonany, nie zauważamy go; zły denerwuje i przeszkadza, wręcz utrudnia życie.

Znalazły się tu teksty burzące stereotypy (np. Mit plakatu Marcina Giżyckiego), jeden jest ogromnej wagi – to pochodzący z 1964 roku manifest Najpierw rzeczy pierwsze, apelujący o zmianę perspektywy: zamiast poświęcania wysiłku i środków na agresywną reklamę konsumencką, dizajnerzy powinni działać „na rzecz bardziej użytecznych i trwałych form komunikacji". Ostrzeżenie przed „gwałtowną ekspansją globalnej kultury komercyjnej" powtórzono w roku 2000. Dopiero teraz polski czytelnik poznaje treść apelu. Lepiej późno niż wcale. Ale czy nie za późno?

Grzegorz Sowula

Redakcja: Przemek Dębowski, Jacek Mrowczyk

Widzieć/wiedzieć

Reklama
Reklama

Karakter, Kraków 2011

s. 458, ISBN 978-83-62376-04-9

Ten „wybór najważniejszych tekstów o dizajnie", jak objaśnia podtytuł, nie jest lekturą łatwą. Wymaga przygotowania – znajomości zagadnień związanych z historią, teorią i praktyką projektowania graficznego, a w każdym razie pewnego obycia z tematem, zainteresowania oraz, co ważne, spostrzegawczości. Autorzy omawianych kwestii (31 nazwisk, w tym czterech Polaków) odwołują się stale do umiejętności patrzenia, zauważania szczegółów, ale i widzenia całości. Dizajn bowiem, zgodnie z przyjętym założeniem, otacza nas, natykamy się na niego wszędzie: rachunek, bilet, formularz, tabliczka z nazwą ulicy. Jeśli przemyślany i dobrze wykonany, nie zauważamy go; zły denerwuje i przeszkadza, wręcz utrudnia życie.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama