Mistrz sztuk walki Hrabia T. wędruje przez dziewiętnastowieczną Rosję do Pustelni Optyńskiej - popularnego celu pielgrzymek, opisanego przez Dostojewskiego w Braciach Karamazow. Po drodze spotyka kabalistycznego demona Ariela, który twierdzi, że stworzył świat i samego hrabię. I rzeczywiście na to wygląda.
T. nie jest zwykłym pielgrzymem, lecz wymyślonym przez Ariela alter ego Lwa Tołstoja, a jego historia - powieścią tworzoną przez grupę ghostwriterów na kształt gry komputerowej, w której zasady zmieniają się w zależności od koniunktury. W rezultacie nie wiadomo już, czy to ghostwriterzy piszą o hrabim T., czy hrabia T. o Arielu Edmundowiczu Brachmanie, czy też Pielewin o Tołstoju, Dostojewskim i Sołowjowie - w rzeczywistości nic nie istnieje. I nie ma nic świętego - autor kpi z idei Tołstoja i Dostojewskiego, nie zostawia suchej nitki na współczesnych wydawcach, których interesuje tylko zysk, ośmiesza patos i wzniosłe tony.
"T" Wiktora Pielewina jest książką wydaną w serii „Don Kichot i Sancho Pansa", która przybliża polskim czytelnikom współczesną prozę obcą. Oprócz dzieł noblistów (Imre Kertész, Elfriede Jelinek, Doris Lessing, J.M.G. Le Clézio) w serii ukazały się również powieści Władimira Sorokina, jednego z czołowych przedstawicieli rosyjskiego konceptualizmu, utwory W.G. Sebalda w kongenialnych tłumaczeniach Małgorzaty Łukasiewicz oraz obrazoburcze książki Michela Houellebecqa.
KONKURS