I,Culture Orchestra ruszyła na wschód

Po dwóch koncertach w Polsce I,Culture Orchestra ruszyła na wschód, w piątek dotrze do Tbilisi. Co wiezie pod wodzą 19-letniego dyrygenta Ilyicha Rivasa z Wenezueli: wielką muzykę czy przede wszystkim ideę partnerstwa?

Aktualizacja: 29.08.2012 14:38 Publikacja: 29.08.2012 12:26

I,Culture Orchestra

I,Culture Orchestra

Foto: materiały prasowe

Takich orkiestr jest kilka w świecie: najstarsza – European Union Youth Orchestra – powstała ponad 30 lat temu; najsłynniejsza to West-Eastern Divan Orchestra. Grają w nich młodzi instrumentaliści z krajów, które dzielą bariery polityczne, ekonomiczne czy lata konfliktów. Wspólne muzykowanie ma przełamywać uprzedzenia i niechęci, sprzyjać poznaniu i zbliżeniu. Dlatego Instytut Adama Mickiewicza stworzył rok temu I, Culture Orchestra, zapraszając młodzież z krajów objętych przez Polskę i UE polityką partnerstwa wschodniego.

Zobacz galerię zdjęć

Co zatem jest ważniejsze: polityka czy sztuka? Niektóre orkiestry osiągają wysoki poziom, choćby powołana w Austrii w 1986 r. Gustav Mahler Jugendorchester, do której dobrano młodzież z państw wówczas bloku komunistycznego. Szybkie stworzenie zgranego zespołu z kilkudziesięciu ludzi, którzy kształcili się w różnych krajach, jest jednak trudne. Ćwiczą ze sobą zaledwie kilka tygodni, potem wracają do swoich zajęć.

Najczęściej takie orkiestry pracują z wybitnymi dyrygentami. Oni wiedzą, jak wyzwolić w muzykach twórczą aktywność, krótkimi wskazówkami osiągnąć pożądany efekt artystyczny. Dlatego w rok temu I,Culture Orchestra zaprosiła legendę światowej dyrygentury, 87-letniego Sir Nevilla Marrinera.

W tym roku zespół przejął ktoś diametralnie inny: 19-letni Wenezuelczyk, Iliych Rivas. – To, że muzycy są w moim wieku, ułatwia porozumienie – mówi. – Kiedy jesteś młody, nie oddzielasz tak bardzo pracy od odpoczynku, cały czas się bawisz. I tak staram się pracować z młodymi ludźmi. To pozwala rozwiązać wiele technicznych, problemów, rozładowuje napięcie i sprawia, że praca staje się przyjemna.

Iliych Rivas nie jest dyktatorem lecz przyjacielem muzyków. I ma niewątpliwie talent. Kiedy stanął na estradzie Filharmonii Narodowej po kilku gestach widać było, że wie, jak zapanować nad muzykami. Z I,Culture Orchestra zdobył pierwszy stopień profesjonalnego wtajemniczenia: poszczególne grupy instrumentów grały zgodnie, można więc było budować większe struktury niezbędne do prezentacji tak dużego dzieła, jak VIII Symfonia Dvořaka.

Osiągnął również stopień drugi, pozwalający na finezyjne malowanie odcieni w poemacie „Fontanny rzymskie" Respighiego. A jednak Rivas jest bardzo młody i muzyka jest dla niego przede wszystkim żywiołem. Czuje się świetnie, gdy potrafi zmusić orkiestrę do szybkiego grania i do skrajnej dynamiki. W momentach dramatycznych uwertury-fantazji „Romeo i Julia" dało to dobre rezultaty, ale Piotr Czajkowski przekazał znacznie bardziej zniuansowany obraz miłości szekspirowskich kochanków. I chyba trzeba samemu więcej przeżyć, by w lirycznych partiach muzyki odkryć podskórne emocje. To samo można zresztą powiedzieć o symfonii Dvořaka.

I,Culture Orchestra pd batutą Rivasa gra efektownie i z zapałem, słucha się jej zatem z przyjemnością. Ale wciąż jeszcze jest na początku swojej drogi: nie tylko dlatego, że sama idea partnerstwa wschodniego znajduje się też we wstępnej fazie urzeczywistnienia. Ale to orkiestra z ogromnym potencjałem.

Jacek Marczyński

Takich orkiestr jest kilka w świecie: najstarsza – European Union Youth Orchestra – powstała ponad 30 lat temu; najsłynniejsza to West-Eastern Divan Orchestra. Grają w nich młodzi instrumentaliści z krajów, które dzielą bariery polityczne, ekonomiczne czy lata konfliktów. Wspólne muzykowanie ma przełamywać uprzedzenia i niechęci, sprzyjać poznaniu i zbliżeniu. Dlatego Instytut Adama Mickiewicza stworzył rok temu I, Culture Orchestra, zapraszając młodzież z krajów objętych przez Polskę i UE polityką partnerstwa wschodniego.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"